Euro
2012 wzbudza wiele emocji.
Nie zawsze są one pozytywne czego
przykładem mogą być nieustannie nagłaśniane problemy z
infrastrukturą drogową i kolejową. Reklamy zdecydowanie stawiają
na wywołanie u odbiorcy pozytywnych wrażeń. Do firm sponsorujących
to przedsięwzięcie sportowe należą m.in. z polskich E. Wedel,
z zagranicznych m.in. Coca-Cola i Orange.
z zagranicznych m.in. Coca-Cola i Orange.
Warto
się zastanowić czym w ogóle jest sponsoring.
Sponsoring
jest techniką promocyjną używaną przez różnego rodzaju
organizacje i firmy, zarówno
duże,
jak i małe, z czysto komercjalnych pobudek. Działanie to nie ma nic
wspólnego z filantropią i
dobrym
sercem. Jest to bowiem zwykła transakcja biznesowa, z której
korzysta organizacja
sponsorująca,
ponieważ uważa, że dana impreza masowa oferuje dobre dotarcie do
segmentu
docelowego
i że metoda ta przyniesie największe efekty, jako działania
uzupełniające promocje.
Skoro
już wiemy czym jest sponsoring, to zastanówmy się jakie płyną z
niego korzyści.
Przede
wszystkim ma wzbudzić u potencjalnego konsumenta uczucie pozytywnego
postrzegania firmy lub marki. Jeśli uda się je osiągnąć, to jest
szansa na to, że klienci zakupią dany produkt, co dalej będzie
procentowało wzrostem sprzedaży. Celem sponsoringu jest również
utożsamianie marki z określonym stylem życia oraz wyeliminowanie
potencjalnego konkurenta z możliwości zaangażowania się w
sponsorowanie.
Według
firm najważniejszymi korzyściami płynącymi ze sponsoringu
wydarzeń masowych ( bo do takich dzisiaj nawiązuję ) jest trafienie do
odpowiedniej grupy docelowej i polepszenie u niej image’u firmy.
A
teraz jak się to wszystko ma do sponsorów UEFA EURO 2012.
Warto
zaznaczyć, że wszyscy otrzymali możliwość uruchomienia promocji
biletowej wśród klientów. Jak wiemy wejściówek nie wystarczy dla
każdego. Temu komu nie udało się zdobyć biletu pozostały jedynie
proponowane przez firmy konkursy.
W
przypadku E. Wedel, by wziąć udział w zabawie należy kupić
dowolne produkty tej marki na kwotę 20zł i zalogować się na
stronie www.wedel.pl. Wówczas
należy podać numer paragonu i już mamy szansę na wygraną. Jeden
paragon upoważnia do udziału w jednym losowaniu.
Firma zarabia na
Twoich zakupach, a Ty licząc na wygraną kupujesz jej produkty. I to
w większości kilkakrotnie...
Poniżej
prezentuję reklamę krajowego sponsora UEFA EURO 2012.
Przemawia do
Was ta " fala przyjemności "?
Dobrze
wszystkim znana sieć telefonii komórkowej Orange również daje
szanse na wygranie biletu klientom wszystkich sieci. Tym razem zasady
są troszkę inne. Uczestnicy konkursu muszą wskazać osobę,
której chcieliby podarować bilet. W treści SMS-a muszą wpisać
numer telefonu
komórkowego
w sieci Orange, z którego korzysta ich znajomy. Im więcej głosów
uzyska, tym wzrasta jego szansa na zdobycie biletu.
Zainteresowani w każdej chwili mogą sprawdzić liczbę posiadanych
głosów wysyłając SMS pod wskazany numer.
U
dołu przedstawiam reklamę firmy Orange - oficjalnego sponsora UEFA
EURO 2012.
A
na koniec Coca-Cola, kto jej nie lubi?
Osobiście nie znam takiej
osoby.
Firma ta oferuje jeden z tańszych sposobów wygrania biletu
na UEFA EURO 2012, dostępny dla wszystkich.
Wystarczy wysłać kod spod nakrętki pod wskazany na etykiecie
numer. Koszt tej zabawy to jedyne 0,12zł z VAT, a dla kibica, który
marzy o bilecie jest to kolejna szansa na jego wygranie.
Dobra
reklama to klucz do sukcesu!
Wg
mnie wszystkie te przekazy idealnie trafiają w gusta klientów.
Potrafią rozbawić zachęcając jednocześnie do kupna swojego
produktu. Najłatwiej jest przypomnieć sobie reklamę pozytywnie
kojarzoną a powyższe właśnie tak się prezentują. A co Wy o tym
sądzicie?
www.blog.lotnicze-bilety.pl |
Ciekawostka:
IIBR
( Interaktywny Instytut Badań Rynkowych ) przedstawia zestawienie
poświęcony działaniom reklamowym z uwagi na zbliżające się
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Niemalże
½ Polaków w przedziale wiekowym 15 - 50 lat nie potrafi
spontanicznie wskazać jakiegokolwiek sponsora Euro 2012.
Na
pytanie o wiedzę na temat oficjalnych sponsorów turnieju
respondenci oprócz najczęściej wymienianej Coca-Coli wskazywali
również na Biedronkę (czyli sponsora reprezentacji, a nie Euro
2012).
-Jak
pokazują wyniki pierwszej fali "Monitoringu reklam na EURO
2012", istnieją na polskim rynku firmy niesponsorujące
Mistrzostw, które radzą sobie z narzuconymi im ograniczeniami.
Wykorzystują one w swej komunikacji motywy piłki nożnej lub
stadionu oraz atmosfery kibicowania ukochanym drużynom, co odbiorcy
interpretują jako odwołania do nadchodzących Mistrzostw Europy. Z
kolei sam status oficjalnego sponsora EURO 2012 nie jest
wystarczający do tego, by być silnie kojarzonym z tą imprezą-
podkreśla Janusz Sielicki, Dyrektor ds. Badań IIBR.
Źródło:
www.youtube.com
www.media2.pl
www.web.gov.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz