Pierwsza kampania z udziałem vlogerów
Ruszyła pierwsza poważniejsza (duży budżet, duża skala) kampania z udziałem vlogerów: Rocka i Roja. Od dzisiaj można oficjalnie wziąć udział w akcji, której przyjrzę się z bliska, nie tylko w tym poście.
Rock i Rojo - każdy z nich prowadzi własny kanał na YouTube, podzielony tematycznie na różne sekcje – Rock (Remigiusz Maciaszek) to głównie gry ale również vlog Moja Tuba, Rojo (Patryk Rojewski) oprócz gier tworzy poradniki rysowania (BazgRojki), vlogi, sekcje o paintballu. Razem tworzą również serię Rock & Rojo.
Tytuł najbardziej zawrotnej kariery na YouTubie przyznać trzeba szczególnie Rockowi. Znaczna część jego materiałów video (głównie z serii Moja Tuba) trafiały na listę najczęściej oglądanych lub najwyżej ocenianych polskich filmów dnia. Po pewnej krótkiej, acz intensywnej analizie jego sukcesu i zastanawiania się nad tym co takiego Rock ma w sobie, że zdobył taką popularność można dojść do nieco zaskakujących wniosków. Otóż Rock nie robi nic śmiesznego, kontrowersyjnego czy szokującego. Siedzi sobie przy biurku i gada do kamery. Tylko tyle, nic więcej. Jego sukces tkwi po prostu w jego osobie i charakterze, który musiał widzom przypaść do gustu. No i przy okazji dobrze gada, bo coś się można dowiedzieć.
Ale dalej, o kampanii
Vlogerzy wezmą udział w rajdzie (po USA). Trasa będzie prowadzić przez kaniony, pustynie, parki narodowe czy chociażby słynną Route 66 (jakby ktoś chciał plakat). Prosto do Las Vegas.Kampania zrodziła się dla potrzeby świętowania (zgodzić się chyba można, że każda nowa kampania traktuje swój produkt co najmniej jak towar odmieniający życie na lepsze). Tym razem wszyscy świętujemy nowy projekt butelki i nową nazwę dla gazowanej wody źródlanej Żywiec Zdrój. Rock i Rojo będą na bieżąco z trasy relacjonować i komentować, wszystko dla nas, widzów, wszystko na gorąco. Zapowiada się ciekawie, kiedy słowa kluczowe miejsc, z których będą relacjonować kształtują się w głowie w żywy obraz. (amerykańskie autostrady, klimatyczne Harleye, duże fundusze, światła Vegas, dreszczyk emocji i rozpościerające się widoki niezwyciężonych kanionów) Wyprawa, która rusza wraz z końcem lipca, trwać będzie do 9 sierpnia. I zbliżamy się w końcu do punktu, w którym to należy wytłumaczyć dlaczego akurat dzisiaj piszę docelowo o v-bohaterach. Otóż dokładnie wczoraj ruszyła strona www.tylegazuiletrzeba.pl, która będzie źródłem wiedzy na temat przebiegu całej kampanii. Machina ruszyła, kampania poszła.
I tu miła niespodzianka
Do wyprawy można dołączyć, oczywiście nie mimo woli, trzeba najpierw o miejsce powalczyć. Poprzez konkurs zostanie wyłonionych pięć osób, które razem z Rockiem i Rojem pojadą do USA. Wygrywają ci, którzy w najbardziej kreatywny i błyskotliwy sposób przekonają jakieś bardzo ważne jury, że jest się odpowiednim twardzielem (na Harleyu nie pojedzie jakieś ciamciaramciam) na odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Trzeba być po prostu Żywioł Ridersem, mieć tyle gazu, ile trzeba. Ale odsyłam do powyższego źródła. Na rajd wybrać się nie mogę, nie mam prawa jazdy kategorii A, choć kierowcą B jestem niezłym. Szkoda. A tak wygląda zapowiedź przygody w Las vegas, (obejrzana już ponad 120 tys. razy!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz