środa, 25 kwietnia 2012

h&m - 65 lat na rynku!

H&M firma znana i lubiana przez miliony ludzi na świecie. Nie od razu stała się popularna. Wszystko zaczęło się w 1946 roku, kiedy to założyciel Erling Persson wyjechał do USA, aby utworzyć sklep,w którym znalazłyby się ubrania najlepszej jakości w korzystnej cenie...
W 1947 zrealizował swoje marzenie, jednak pierwszy sklep HENNES (tłum. dla niej), który otworzył  w szwedzkim Västerås posiadał kolekcje odzieży damskiej.  W 1968 dołączyła kolekcja męska. Za tym nastąpiła zmiana nazwy na HENNES&MAURITZ. W sklepach zaczęły pojawiać się ubrania dla dzieci, buty, kosmetyki oraz akcesoria.
I tak z roku na rok firma coraz bardziej sie rozwija. Obecnie na świcie istnieje ok 2,5 tysiąca popularnych h&mów, a firma zatrudnia blisko 94 tysiące pracowników. Najwięcej sklepów znajduje się w Niemczech, zaraz po nich w USA (aż 10 h&mów w samym Nowym Jorku!), Francji i Wielkiej Brytanii.

Z początku sceptycznie do niej podchodziłam. Od kiedy pierwszy raz się tam znalazłam, nigdy nie mogłam niczego wyszukać. Jakość nie za bardzo, ceny równiez nie zachęcały (motto firmy: moda i jakość po najlepszej cenie) . Na metkach rażący napis MADE IN CHINA (jak wszędzie). Zastanawiałam się nad fenomenem tej firmy. Kobiety podekscytowane, z rumieńcami na twarzy biegały od wieszaka do wieszaka, inni z naręczami ciuchów stali w kolejce (dość pokaźnej) do kasy. Z roku na rok było coraz lepiej! W końcu uległam i zachowuje się podobnie jak tamte, wtedy wydawałoby się opętane, klientki. Polubiłam go. Co się do tego przyczyniło? Wydaje mi się, że największy wpływ miały magazyny lifestylowe i shoppingowe. Kiedy zaczęło pojawiać się Avanti, zaczęłam uważnie obserwować jakie ubrania się w nim znajdują, co polecają styliści. Ukazywały się zdjęcia gwiazd, a przy nich opis: bluzka, h&m. 
W końcu kampanie reklamowe w tv. Wszystkie lekkie, z klasą. Piękni młodzi, zmysłowi, odważni ludzie. Wydawałoby się, że dlatego, iż mają na sobie sukienkę/koszulkę/spodnie z h&mu. W Polsce stawal się coraz popularniejszy. Nie masz pieniędzy na ubrania projektantów? Kup coś z h&mu! W końcu nawet one stały sie osiągalne. Dla firmy tworzyli już: Stella McCartney, Prada, Victor&Rolf, Karl Lagerfeld, Rei Kawakubo, Matthew Williamson, Sonia Rykiel, Versace, Marni, Jimmy Choo i Lanvin. Pojawiają się w największych miastach. Właśnie w tym dniu kobiety zachowują się jakby zaraz miały wziąć udział w safari. Zaczajają się na wypatrzoną wcześniej rzecz i rzucają (dosłownie) na nią. Niekiedy walczą. Kilometrowe kolejki do przymierzalni, histerie. To już na nikim nie robi wrażenia. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy jest o co walczyć. Płaszcz Versace za 1300 złotych i już po wypłacie przeciętnego Kowalskiego. Być może teraz się temu dziwię, jak wcześniej, a później też tak będę szaleć?

Na razie obserwuję, co będzie dalej. H&M nadal się rozwija, zaskakuje, poszukuje nowych sposobów na dotarcie do klienta.

Źródło: www.hm.com

Brak komentarzy: