poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Casting na dłonie


Czy można zostać gwiazdą reklamy, pokazując jedynie swoje dłonie?  Przeglądając strony internetowe, w poszukiwaniu inspiracji do kolejnego wpisu, trafiłam na artykuł o Ellen Sirot.

Ellen to modelka, która zarabia dłońmi. Od ponad 16 lat występuje w kampaniach reklamowych i sesjach zdjęciowych.  Nigdy jednak nie pokazuje swojej twarzy. Jej największy atut to piękne i wypielęgnowane dłonie. Została nawet okrzyknięta mianem Hand Top Model. Jak się okazuje, nie trzeba mieć idealnej figury, nóg do nieba i zachwycającego uśmiechu, żeby zrobić karierę w modelingu. Wystarczy jeden (i porządny) atut, a bramy sukcesu mogą stanąć otworem.
Jednak jak na prawdziwą modelkę przystało, jej życie pełne jest wyrzeczeń. Ellen w jednym z wywiadów przyznała się, że aby utrzymać dłonie w wyśmienitej formie nie wykonuje w zasadzie żadnych prac domowych. Nie może sprzątać, gotować, pracować w ogrodzie, ponieważ te wszystkie codzienne czynności niszczą jej „narzędzie pracy”. Ellen musi niezwykle uważać, aby się nie skaleczyć, aby na dłoniach nie powstała najmniejsza ranka. To oznaczałoby tragedię w pracy. Żeby dłonie miały nieskazitelną gładkość i równomierny odcień, Ellen od kilkunastu lat nosi rękawiczki. Chroni jest tym samym przed przebarwieniami słonecznymi.
Czy to tylko dbanie o swoje „narzędzie pracy”, czy już lekka przesada?
Biorąc pod uwagę ile zarabia za jeden dzień pracy, można to zrozumieć ;)  W zależności od kampanii reklamowej, Ellen jest w stanie zarobić nawet kilkanaście tysięcy dolarów dziennie. Ellen Sirot bierze udział głównie w reklamach biżuterii, kosmetyków i środków czystości.



Kto by pomyślał, że można zarobić takie kolosalne pieniądze, wykorzystując jedynie dłonie. Idąc tym tropem sprawdziłam czy są  „ castingi na dłonie”.  Długo nie musiałam szukać. Jest mnóstwo takich ogłoszeń. Są oczywiście pewne warunki. Rączki muszą być zadbane, naturalne, bez skazy i przede wszystkim bez sztucznych paznokci. Sama naturalność. Oglądając reklamę, nie zwracamy uwagi na takie szczegóły. Jednak z pewnością naszą uwagę przykułyby nierówne paznokcie, zadziory i wysuszona skóra. To już nie zachęcałoby do kupienia super skutecznego płynu do naczyń, czy bransoletki z najnowszej kolekcji. W tym wypadku castingi na dłonie są w pełni uzasadnione. Reklama przecież ma pokazać produkt w idealny sposób, w idealnym otoczeniu. A idealne dłonie trzymające produkt są dopełnieniem całości




źródła:
http://ellensirot.com/
http://danielmlehman.wordpress.com/2007/04/30/hands-her-greatest-asset/
http://www.kimono.pl/Szukaj/Ellen+Sirot

Brak komentarzy: