Uleganie stereotypom to jedna z najbardziej znamiennych cech naszego społeczeństwa. Towarzyszą nam one na każdym kroku i to one, może nie całkowicie, ale w dużej mierze tworzą otaczające nas społeczeństwo, dyktują hierarchię wartości i upodobań. Opierają się na tradycjach i przyzwyczajeniach ludzi, wśród których funkcjonują. Utarte w głowach mas wyobrażenia są konsekwentnie wykorzystywane przez reklamodawców, którzy na różne sposoby docierają do klientów.
Najbardziej znane wizerunki ulegające stereotypizacji to sylwetki kobiet i mężczyzn. To im właśnie chciałabym przyjrzeć się bliżej.
Reklama proszku do pieczenia odbywa się z udziałem kobiety. Natomiast reklama kosiarki spalinowej
z udziałem mężczyzny. Nie ma w tym nic dziwnego. Jesteśmy przyzwyczajeni do wizerunku kobiety jako matki, żony i gospodyni. Nie wyobrażamy sobie jej pracującej na budowie czy w garażu. Analogicznie jest
w przypadku mężczyzn. Utarty stereotyp kobiety jako strażniczki domowego ogniska jest wciąż najbardziej widoczny na rynku reklamy. Co prawda, od pewnego czasu funkcjonują na nim reklamy, które są sprzeczne z omawianymi wizerunkami. Są to reklamy, gdzie kobiety reklamują auta, telefony komórkowe czy fundusze emerytalne. Mężczyźni są natomiast coraz częściej pokazywani w sytuacjach do tej pory postrzeganych jako typowe dla kobiet, np. w kuchni. Reklama upraszcza świat, pokazuje go wyidealizowanym, dokładnie takim jakim chcemy go widzieć. Stąd też za zamianami kulturowymi i obyczajowymi, idą zmiany postrzegania wizerunków. Nadal jednak wiele reklam pozostaje niezmiennie przywiązanych do utartych i, mam wrażenie, nie do końca dających się zmienić stereotypów.
Ostatnio jednak kobiety i mężczyźni podwiązywani są ze sobą w tych samych reklamach. Także one bazują na stereotypach i chociaż czasem nie widzimy na ekranie przedstawicieli dwóch płci, to i tak wiemy w domyśle, co autor miał na myśli. Tak właśnie było w przypadku prasowej reklamy piwa Heineken, gdzie w prosty sposób wykorzystany został wizerunek kobiety, który powoływał się na opinię, że kobiety są osobami niezdecydowanymi czy roztrzepanymi. Na dole reklamy widniał napis „Thank God you’re a man” (Dzięki Bogu, jesteś facetem). Reklama ta ma charakter satyryczny i nieco żartobliwy. I chociaż bezpośrednio nie ma na niej mężczyzny to cała przedstawiona na niej historia opowiedziana jest właśnie z jego perspektywy.
Bez względu na to wizerunki płci wykorzystywane są w tych samych reklamach czy w innych, jedno jest pewne- walka płci w społeczeństwie trwa od dawna, a teraz także w świecie reklamy. Oczywiste jest, że stereotypy są jedną z najskuteczniejszych metod. Wywołują one określone reakcje, zachowania. Najczęściej stosowane motywy kobiety i mężczyzny są perswazją, która w doskonały , a jednocześnie prosty sposób osiąga zamierzony cel. Na szczęście większość z nas zdaje sobie sprawę z tego, że reklamowe życie i sposób w jaki jest ukazywane nie odzwierciedla tego jak w rzeczywistości jest. Jak wynika z badań CBOS (1997) telewizyjna widownia jest w ponad 70% świadoma fikcyjności ukazywanego świata.
Źródła:
www.wikipedia.pl
http://hatalska.com/2009/02/01/stereotypy-w-reklamie-cz-1-kobieta-vs-mezczyzna/
http://www.iwoman.pl/na-serio/psychologia/reklama;udomawia;mezczyzn,34,0,650018.html
http://www.sciaga.pl/tekst/49159-50-stereotypy_mezczyzn_i_kobiet_w_reklamie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz