Co zrobić gdy zwykła reklama już nie wystarcza, spoty telewizyjne nie działają na świadomość konsumentów jak dekadę temu, a billboardy wpisały się jako stały element obrazu współczesnego miasta? Nadszedł czas, aby użyć nowych środków perswazji – np. trendsettingu.
Czym jest trendsetting?
To dość nietypowy, a zarazem bardzo efektywny sposób na zwiększenie zainteresowania konkretnym produktem w grupie docelowej. Polega na kreowaniu trendów i mody na dane produkty lub usługi przez odpowiednio wybrane osoby w społeczeństwie. Na trendsetterów są wybierane osoby popularne, młode i atrakcyjne. Musza być lubiane w towarzystwie, przebojowe i podziwiane. Powinny charakteryzować się dobrym gustem i szanowaną opinią wśród grupy rówieśniczej.
Gdzie szukać źródła tego zjawiska?
WOMM – Word Of Mouth Marketing – to niezwykle skuteczne narzędzie dotarcia z przekazem bezpośrednio do odbiorców. WOMM pomija media masowe, jest informacją, która trafia bezpośrednio do odbiorcy – stąd bywa też nazywany "marketingiem szeptanym". Jest to wykorzystywanie przez daną markę naturalnej dla konsumentów potrzeby wymiany informacji. Ludzie ze sobą rozmawiają o wszystkim, począwszy od polityki i religii, a kończąc na prozie życia. I właśnie wykorzystując te ludzkie cechy marketingowcy stworzyli dziedzinę jaką jest trendsetting.
Żywa reklama
Praca trendsettera polega na „byciu”. Jest on ubrany w najlepsze rzeczy, posiada najmodniejsze dodatki, jeździ dobrym samochodem. Ma być wzorem do naśladowania i sam ma podążać za najnowszymi trendami. Pokazując się w miejscach, które są na czasie oraz ubierając w to co gwiazdy z ekranu ma zjednywać marce, a przede wszystkim sobie fanów. Trendsetting jest bezpośrednią formą promocji samego siebie, a pośrednio danego produktu. Grupą docelową trendsetterów są głównie ludzie młodzi, którzy chcą być stylowi i z modą zawsze na czasie. Takie osoby nie będą mogły sobie odmówić ubrań, butów, torebek, sprzętu elektronicznego pochodzących z najnowszej kolekcji. Dla nich ogromną wartością jest bycie trendy. Od tego zależy ich prestiż, przynależność do grup, a nawet atrakcyjność.
Dwa rodzaje trendsettingu
Żaden z zatrudnionych trendsetterów nie robi tego w ramach wolontariatu. Obecnie trendsetting, czyli kreowanie trendów jest uznawane za zawód. Istnieją jednak dwie formy tej dyscypliny. Pierwsza, bardziej etyczna, która funkcjonuje od kiedy pojawiła się ta forma marketingu szeptanego, to trendestting, za który nie otrzymuje się pensji. Współpracownicy danej firmy nie otrzymują pieniędzy za reklamowanie danego produktu, ale dostają jako pierwsi dostęp do nowych marek, czy nowej wersji sprzętu. Ich jedynym obowiązkiem jest pokazywanie się i promowanie wśród znajomych produktu. Nie wolno im specjalnie ukrywać, że są trendsetterami.
Druga opcja, coraz popularniejsza obecnie to trendsetting opłacony. Trendsetter stara się zostać przyjacielem swoich potencjalnych klientów. Poznaje ich bliżej, udaje zainteresowanie ich osobą, życiem i historią. Pozyskuje ich numery telefonów i adresy. Stara się z nimi utrzymywać stały kontakt. Dzięki bliższemu poznaniu klienta, lepiej może nim później manipulować. W zamian za zdobywanie kontaktów dostaje pieniądze.
Niektóre marki korzystające z trendsettingu: Sony Ericsson, Adidas, Maybelline, Motorola, Wrigley, Baccardi-Martini, Lee.
Być może i wśród naszych znajomych są trendsetterzy, którzy mówią nam o ‘fajnych’ produktach, a tak naprawdę zarabiają na nas pieniądze… ;)
Do trendsetterów zalicza się również celebrytów, którzy mają podpisane kontrakty np. firmami odzieżowymi i do ich zadań należy pokazywanie się na imprezach właśnie w ubraniach danej marki.
Elżbieta Poznar (st. stacjonarne)
Źródła:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zawod_trendsetter_lansuj_marke_za_pieniadze_18083-1--1-d.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3979850.html
http://wiadomosci.mediarun.pl/artykul/marketing-marketing,,31257,2,1,1.html
http://www.usta-usta.pl/marketing_szeptany.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz