niedziela, 1 maja 2011

Serce i Rozum a Netia

Chodzi oczywiście o reklamę Telekomunikacji Polskiej S.A. Po raz pierwszy spotkałem się z tak bezpośrednią polemiką między dwoma firmami. Smaczku do całej sprawy dodaje fakt, że owa reklama nigdy nie zagościłą w telewizji, lecz bez wątpienia jest hitem wśród internautów.






Nigdy w żadnej reklamie nie widziałem, żeby firma samochodów X śmiała się z samochodów Y. Jest to swego rodzaju zachęcenie usługodawcy do wyśmiewania ofert oraz usług konkurencji. Użytkownicy Telekomunikacji muszą mieć świadomość, że wybrali najlepszą ofertę na rynku. Netia ma pozostać Kopciuszkiem, którego i tak nikt nie bierze poważnie.

Po przejrzeniu i krótkiej analizie okazuję się, że atak na konkurencję jest więcej niż zasadny. Tp traci swoje udziały na rynku internetowym oraz połączeń głosowych. Netia natomiast, mimo trudnego czasu, zyskuje odbiorców w obu kategoriach.


Klienci chwalą i przechodzą do Netii. Wszakże wszystkie połączenia internetu oraz telefonu są obsługiwane przez sprzęt TP. Chwalą również serwisantów, którzy natychmiast zjawiają się, by naprawić uszkodzenie.

Serce i Rozum od połowy zeszłego roku goszczą na ekranach naszych telewizorów. Tomasz Kot we wcieleniu Netii pojawił się chwilę później, ale to chyba reklamy z jego udziałem cieszą się większą popularnością telewidzów. A zatem, śmieje się ten, kto się śmieje ostatni...

Brak komentarzy: