środa, 11 maja 2011

Reklamówki i ich formy cz.I

Oglądając reklamy można odnieść wrażenie, że opierają się na jednej i tej samej formie bo właściwie mało która potrafi wzbudzić nasze szczere zdziwienie swoją oryginalnością. Okazuje się jednak, że już samych technik podstawowych, na których opierają się twórcy reklamówek, jest sześć. Najczęściej jednak pokazywane są nam swego rodzaju miksy, złożone z kilku technik na raz.




FORMA PIERWSZA: DEMONSTRACJA DZIAŁANIA



Opiera się przede wszystkim na przedstawianiu nowych, z założenia rewelacyjnych cech produkty oraz pokazywaniu w czym dany produkt jest lepszy od konkurencyjnego. Nie rzadko prowadzi to do zestawianiu obu produktów, z korzyścią dla jednego z nich, rzecz jasna. Przy trzymaniu się właśnie takiej formy warto mieć na uwadze, że nie należy tego robić "z imienia i nazwiska". Żeby uniknąć problemów prawnych, ale i zarzutów o niewiarygodność demonstracji zastępuje się nazwę produktu hasłem np. zwykły proszek.

Przykładem dobitnego konkurowania mogą być markety z elektroniką "Media Mark" oraz "EURO RTV AGD". Sprawa dotyczyła kilkuletniej "wojny na paragony", gdzie markety prześcigały się w pokazywaniu korzystnych dla siebie różnic cenowych. Przykład: Media Markt i jego 300 zł przewagi za ten sam telewizor.
Technika demonstracja bardzo często objawia się też stosowaniem "testu na zniszczenie", czyli produkt poddawany jest ekstremalnym warunkom by sprawdzić jego ostateczne rezultaty. Głównym celem, ale i problemem tego typu reklam jest sprawienie, żeby wyróżniły się czymś wyjątkowym na tle innych. Udało się to na przykład reklamie płynu do naczyń "Pur" z jego słynnym: 1 grosz= 15 talerzy.

http://www.dailymotion.pl/video/x4na56_pur-jedna-kropla-boyena-dykiel-2008_shortfilms
http://demotywatory.pl/509047/Grosika-bede-dluzna




FORMA DRUGA: "KAWAŁEK ŻYCIA"



Schemat tych reklam to: "kłopoty-rozwiązanie-zadowolenie". Technika ta polega na zademonstrowaniu nam scenki z życia przeciętnego polaka, gdzie spotyka go jakiś dylemat (np.plama na spodniach) i szuka on rozwiązania dla swojego problemu. Wtedy właśnie pojawia się wybawiciel (w tym przypadku wywabiacz) i na jego twarzy znów pojawia się uśmiech. Podobnie było miedzy innymi w reklamie proszku "Bonux" z Wiktorem Zborowskim (sprzed 3 lat) Warto dodać, że w przypadku takich reklam nie trudno o "przedobrzenie". Zbyt dużo entuzjazmu sprawi, że reklama będzie mało naturalna, a ostatecznie nie przyniesie pożądanej reakcji
odbiorców.



FORMA TRZECIA: REKOMENDACJA





Podstawą tej techniki jest zaangażowanie w reklamę osoby powszechnie znanej lub eksperta. Nie od dziś wiadomo, że bardzo ważną rolę w perswazji odgrywa osoba nadawcy reklamy (czyli źródło), więc taki zabieg może bardzo uskutecznić całą reklamę. Zdaniem Bogusława Kwarciaka udział osoby popularnej przyczynia się do szybkiego przyciągnięcia uwagi, stworzenia odpowiedniej, ciepłej atmosfery, ale także łatwego zapamiętania samej treść oferty. Najczęściej rekomendacji udzielają gwiazdy rozrywki, sportu, eksperci oraz tzw. "przeciętni użytkownicy". Często widzimy zatem na ekranie telewizora aktorów czy piosenkarzy sprawdzających działanie jakiegoś produktu, przeprowadzających wywiad z jego zadowolonym posiadaczem lub też osobiście wypowiadających się o produkcie w samych superlatywach. Nie trudno też zauważyć, że do reklam rozchwytywani są ci, którzy obecnie są na topie. Daje to zdecydowanie większe szanse, że dany produkt tez taki się stanie, niżeli w przypadku gwiazd, których blask zbladł. Eksperci natomiast, pomimo, że nie rzadko występują w reklamach, wzbudzają nie tylko mniejsze zainteresowanie, ale też paradoksalnie zmniejszą wiarygodność skuteczności produktu. Są fachowcami, znają się, ale jednak ich slogany są opłacalne, więc odbiorcy zapala się czerwona lampka.
Co do "przeciętnego użytkownika" to jest on chodzącą reklamą tego, że pokazywany produkt jest dla "normalnych" ludzi. Zwyczajność osoby w reklamie potwierdza, że jest to produkt skierowany do każdego przed telewizorem. Do wszystkich chcących mieć produkt praktyczny, po prostu skuteczny w użytkowaniu. Potwierdzają to reklamy podpasek i Tampaxów. Wyglądają one na występy amatorów, co jest ich atutem.

Przykładem może być reklama podpasek "Always". Dodatkowo wzbogacona w ciągle powtarzany zwrot: "Tip-top, tip-top". Równie denerwujący, jak wpadający w uchu, nawet mimowolnie.

http://www.youtube.com/watch?v=Vqj7jR7n3lk

1 komentarz:

MajsterHajster pisze...

Producent reklamówek odgrywa istotną rolę w branży opakowań, dostarczając szeroki asortyment produktów służących nie tylko do praktycznego przenoszenia zakupów, ale również jako efektywne narzędzie promocyjne. Współpraca z doświadczonym producentem pozwala na stworzenie wysokiej jakości reklamówek, które będą odpowiadały na potrzeby konkretnego biznesu, zapewniając jednocześnie skuteczne wsparcie dla działań marketingowych i wzmacnianie pozytywnego wizerunku marki.