niedziela, 22 maja 2011

Postmanowska wizja świata cz. I



„Zabawić się na śmierć” to jedna z trzech książek Neila Postmana, jakie ukazały się na polskim rynku. Została ona napisana w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, co ma znaczenie w interpretacji problemu jaki porusza.
Wbrew wskazaniom tytułu, czytając książkę nie zabawiłam się na śmierć. Wciąż żyję i mam się dobrze. Nie takie było jednak zamierzenie autora. Punktem wyjścia do napisania książki była teza, która głosi, że media to nie tylko wynalazki techniczne do przenoszenia różnych treści, ale także medium, które silnie oddziałuje na społeczeństwo. Ma wpływ na nasze emocje, pragnienia, myśli oraz zachowanie.
Neil Postman jest zdania, że technologia to odpowiednik mózgu człowieka, jest fizycznym aparatem, natomiast medium to umysł, użytek zrobiony z tego aparatu. Technologia jest jedynie maszyną, medium zaś społecznym i intelektualnym środowiskiem wytwarzanym przez maszynę. W „ Zabawić się na śmierć „ autor stara się udowodnić tezę, że telewizja pełni rolę medium w społeczeństwie.
Trudność w odbiorze książki może powodować to, że została ona skierowana do społeczeństwa amerykańskiego. Przykłady, które pojawiają się w „ Zabawić się na śmierć” zaczerpnięte są z amerykańskich mediów oraz świata polityki tego kraju. To, co może pomóc zrozumieniu treści obywatelowi Stanów Zjednoczonych, dla czytelnika innego kraju będzie obce i zamiast zabawić to może zanudzić i zniechęcić do dalszego czytania. Mało interesujące mogą się wydać również wszelkie epistemologiczne rozważania na temat powstania telewizji, których autor doszukuje się w mitologii. Warto jednak przebrnąć przez wszystkie słabsze momenty i skupić się na przesłaniu książki, które jest uniwersalne bez względu z jakiej części globu czytelnik pochodzi.
Postman bardzo mocno obawia się skutków wpływu telewizji na życie ludzi. Pomimo, iż napisał książkę prawie trzydzieści lat temu, wciąż jest ona aktualna w niektórych kwestiach. Być może nie uwzględnia kolejnego potężnego medium, jakie powstało wraz z pojawieniem i rozpowszechnieniem komputerów. Poruszane w niej problemy, można jednak łatwo zinterpretować pod kątem współczesnej sytuacji w świecie mediów oraz siły ich oddziaływania na ludzi.
Już w latach osiemdziesiątych dało się zauważyć, że wraz z pojawieniem się telewizji weszliśmy w epokę show businessu, której metaforą jest rozrywka. To właśnie jej najbardziej obawia się Postman. Autor twierdzi, że zabawa towarzyszy nam w każdej sferze naszego życia począwszy od polityki, edukacji, religii, skończywszy na dziennikarstwie. Ludzie zatracili się w zabawie. Nic, już nie jest i nie będzie takie same, jak przed pojawieniem się telewizji. Rozrywka jest wszechobecna i może spowodować śmierć kultury.
Neil Postman w swym dziele wielokrotnie odwołuje się do książek Orwella „Rok1984” oraz Aldousa Huxleya „ Nowy wspaniały świat”. Jednak to ta druga stała się inspiracją do rozważań w „ Zabawić się na śmierć”. Orwell uważał, że ludzi należy kontrolować poprzez zadawanie im bólu, a zagładą ludzkości stanie się to, czego nienawidzimy. Huxley natomiast wysnuł tezę, że kontrolować można przez dostarczanie ludziom, tego, co najbardziej lubią i właśnie to nas zniszczy. Postman stara się udowodnić słuszność tezy zawartej w „ Nowym wspaniałym świecie”.
Głównym celem dzieła jest udowodnienie, że pojawienie się nowego medium, jakim jest telewizja znacznie zagraża istnieniu prasy. Oba te sposoby komunikacji ze społeczeństwem diametralnie różnią się od siebie, a co się z tym wiąże nie mogą istnieć jedno obok drugiego. Śmierć druku jest nieunikniona w starciu z potężnym konkurentem. Konsekwencją tego będzie podporządkowanie się wszelkich dziedzin życia zasadom, jakie wnosi ze sobą telewizja.

Autor porównuje pojawianie się nowych technologii do zabawy w chowanego. Na przykładzie informacji daje do zrozumienia, że nawet najgorętsze newsy trwają tylko chwilę, po to, aby się za moment schować, zginąć w czasoprzestrzeni, ustępując miejsce nowym, świeższym i niekoniecznie ważniejszym wiadomościom. Jest to świat zabawy, świat sam dla siebie, w którym brak jest logiki oraz sensu. Kiedyś ludzie szukali informacji po to, aby radzić sobie w sytuacjach życiowych, dziś natomiast, informacje są bezużyteczne. Sens nadaje się im po to, aby mogły czemuś służyć, być wykorzystane chociażby do rozrywki, gry, zabawy.

Brak komentarzy: