Tak, tak to nie pomyłka. Kilka dni temu spółka Ekstraklasa SA ogłosiła wyniki przetargu na prawa do pokazywania meczów ekstraklasy w trzech najbliższych sezonach. Niespodzianki nie było. Głównym wygranym przetargu został Canal +, który to również obecnie jest głównym posiadaczem licencji na transmitowanie spotkań polskiej najwyższej klasy rozgrywkowej. Doskonałą wiadomością dla kibiców jest fakt, że kolejki ligowe w nowym sezonie będą rozłożone na cztery dni (piątek-poniedziałek), a godziny meczów nie będą ze sobą kolidowały, co umożliwi przeprowadzenie przez Canal Plus transmisji ze wszystkich spotkań.
- Widzowie Canal+ Sport będą mogli oglądać od rundy jesiennej na żywo i w HD wszystkie mecze kolejki a nie jak dotychczas tylko niektóre. Część spotkań będzie również pokazywana w formacie 3D - zapowiada Jacek Okieńczyc, dyrektor sportu w Canal+.
Zmiany nastąpiły w sublicencji. Ta została udzielona kanałom Polsatu i Eurosportu. W wybranych kanałach Polsatu będzie można obejrzeć cztery mecze każdej kolejki Ekstraklasy (w tym wszystkie spotkania z udziałem Śląska Wrocław, którego właścicielem jest Zygmunt Solorz – Żak).
Eurosport 2 pokaże wieczorny poniedziałkowy mecz z każdej kolejki Ekstraklasy. Transmisje z poniedziałkowych meczów w Eurosport 2 będą docierały do 22 krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Albania, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Czarnogóra, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Węgry, Islandia, Kosowo, Litwa, Łotwa, Macedonia, Norwegia, Polska, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia, Szwecja. W sumie w tych krajach stacja dociera do 15,6 mln gospodarstw domowych.
To, że mecze naszej ligi będą docierały do tak szerokiej publiczności jest ogromnym plusem w szerokim znaczeniu. Przede wszystkim zyska polska liga, którą od teraz oglądali będą miliony widzów. To z kolei wpłynie na zainteresowanie ze strony sponsorów. Może dzięki temu w końcu Ekstraklasie uda się pozyskać tytularnego sponsora z prawdziwego zdarzenia. To, że polska liga pokazywana będzie w kilkudziesięciu europejskich krajach będzie również doskonałą reklamą dla Euro 2012, którego współorganizatorem jest Polska.
Nie podano jeszcze kwoty kontraktu, ale jak już powiedziano nie jest "spełnieniem marzeń" klubów, ale mimo wszystko liczą one na utrzymanie wpływów z ubiegłych lat. W latach 2008-2011 do podziału zostało przeznaczone ok. 360 mln zł. Dla porównania w Niemczech kluby mogą liczyć na kilkudziesięciokrotnie wyższe sumy.
Jeżeli w naszej lidze będą padały takie gole jak sezon temu to sukces marketingowy mamy gwarantowany:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz