niedziela, 1 maja 2011

Celebryta


Mały Głód bo to o nim mowa ma już 200 tysięcy fanów na Facebooku. Zostawił pod względem popularności na tym portalu społecznościowym wyprzedził już m.in Kubę Wojewódzkiego, Mariusza Pudzianowskiego, czy Coca Colę. Ten rekord możemy zaobserwować dzięki działaniom agencji Heureka przy wsparciu Pride&Glory kampanią „ Wielka Inwazja Małego Głoda” . Kampania była ściśle związana z działaniami prowadzonymi offline.

Mały Głód nie jest tylko logiem dla serka, ale postacią w którą poprzez przeróżne zabiegi marketingowe ożywiono. Do niedawna ten mały bohater gościł tylko na ekranach telewizorów jako mały niegroźny stworek. Jednak w jego życiu nastąpił punkt kulminacyjny, gdy zajęła się jego wizerunkiem agencja Heureka, od tej pory ten niepozorny potworek stał się butnym imperatorem, pragnącym zniszczyć świat. Konsumenci zaangażowali się w to by Głodek był coraz bardziej popularny.


Dyrektor Kreatywny w Heurece Michał Wolniak stwierdził: - Klient postawił przed nami zadanie wsparcia promocji sklepowej Danio, w ramach której do opakowań serków dodawane były maskotki Małego Głoda. Drugim ważnym celem było stworzenie kanału komunikowania się marki online.


Gdy armia Małych Głodów oblężyła supermarkety i te słodkie maskotki zaczęto dodawać do serków Danio już wtedy było wiadomo, że będzie to wielki sukces, ponieważ popyt na produkt wzrósł dość znacząco. Centrum kampanii był fanpage na Facebooku, jednak wykorzystana została również strona www, serwis You Tube, Googlemaps i wiele innych mniejszych kanałów. Na You Tube zaczęły się pojawiać filmiki, przykładowo na Google maps – wskazówki dla fanów walczących z inwazją. Wszystkie kanały komunikacji były połączone ścisle z komunikatorem społecznościowym jakim jest Facebook. Pojawiało się na nim codziennie trzy wpisy zrobione przez Małego Głoda i wiele komentarzy w celu dialogu z

internautami.

Zorganizowano wiele akcji ambientowych, np. w centrum Warszawy tajemniczy „prorok” wieścił widmo inwazji, a w innych miastach fani szukali wskazówek jak zwyciężyć Małego Głoda, lub wskazywali miejsca, które on podbił (sklepy objęte promocją). Internauci czynnie uczestniczyli w grach miejskich i konkursach , a działania w realu i w internecie wymieszały się ze sobą. Warto tu podkreślić, iż takie „wymieszanie” określane jest terminem Alternate Reality Game, oznacza to grę wciągającą konsumenta w stały kontakt i wymagającą ciągłego powracania do produktu.

Przyszedł w końcu czas na podsumowanie bo same słowa nie wystarczą na opisanie tej inwazji konieczne jest przytoczenie liczb, które przerosły oczekiwania samych twórców. Zasięg komunikacji 1,5 miliona użytkowników. 57 tysięcy fanów, rekordowe ilości „lajków” – ponad tysiąc pod jednym postem, który z kolei generował ponad 200 tysięcy odsłon. W październiku liczba fanów wzrosła 190 tysięcy, liczba odsłon 1 milion. Według Millward Brown SMG/KRC, kampanie Danio oparte o socjal media spowodowały wzrost konsumpcji o 7% w grupie docelowej jaką jest youngsters (starsi nastolatkowie), oraz poprawę opinii o marce o 15%. Na przykładzie tej kampanii można stwierdzić jak wiele może zdziałać konsument dla marki.

Bibliografia:

- Internet

- Gazeta PDF

Warto też zajrzeć na poniższy link by poczytać śmieszne, ciekawe i nieraz zaskakujące teksty internautów, fanów.:

http://www.facebook.com/maly.glodek


Brak komentarzy: