Politycy w reklamie?

Czy zdarzyło się wam oglądać reklamę, w której pojawiłaby się twarz polityka? Czy ktokolwiek pamięta reklamę Seata z Lecem Wałęsą lub reklamę "Pulsu biznesu" z Januszem Palikotem? Ja tak. I są to jedne z niewielu reklam, w których pojawili się politycy. Dlaczego?

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Gernius* blisko 40% Polaków zniechęciłoby się do marki w reklamie, której pojawiłby się polityk. Tylko 3% uznaje taką formę reklamy za coś dobrego.
Co ciekawe blisko 60% Polaków uważa takie działanie polityków za nieetyczne.
Według niektórych wynik byłby większy (ten negatywny) gdyby podano konkretne nazwiska polityków, gdyż z niektórymi wiążą się bardzo negatywne emocje.

Niektórzy politycy przygotowali nas do tego, że działają niestandardowo jednak czy powinni udzielać się w reklamach? Czy na pewno zachęcą do pewnych produktów? Odpowiedzcie sobie sami. Wystarczy spojrzeć na ilość takich reklam a odpowiedź nasunie się wam sama.


* Wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Newsweek.pl w roku 2009, na próbie 919 internautów w wieku od 15 do 49 lat.
**Grafika z reklamą "Pulsu biznesu" z Januszem Palikotem pochodzi z Rzeczpospolitej.