Bukowski
jest typowym przykładem pisarza skandalisty. Jego twórczość
zainspirowana została własnymi doświadczeniami, związanymi z
seksem, alkoholem, biedą, niedolą pisarza i słabościami każdego
człowieka. Tak jak w przypadku Jerzego Kosińskiego, wszelkie
kłopoty, w które wpada pisarz działają tylko na jego
„marketingowy” sukces. Jak widać, nawet świat literatury karmi
się skandalem. Przychodzi mi do głowy pewien cytat z Julii Marcell:
„Jako
artysta musisz pakować się w tarapaty. Kiedy możesz kolorowo żyć,
możesz kolorowo pisać.”
Bukowski
sławę zyskał dzięki cyklowi powieściowemu o życiu alkoholika i
"ćmy barowej" − Henry'ego Chinaskiego. Henry był alter
ego samego pisarza. Kilka powieści Charlesa Bukowskiego, a także
jego opowiadań doczekało się ekranizacji. Ostatnie z nich, to "Factotum" z 2005 roku,
którego bohaterem
jest znów alter ego pisarza, Henry Chinaski, którego gra Matt
Dillon i "Kobiety" z 2006 roku,
polski krótkometrażowy komediodramat powstały na motywach
opowiadania ”Niezupełnie Bernadette.”
Bukowski
przez większość swojego życia był alkoholikiem. W jednym z
wierszy opisał nawet radość po przeglądzie lekarskim, gdy okazuje
się, że alkohol nie zostawił żadnych odczuwalnych skutków na
jego zdrowiu.
Co ciekawe, życie Charlesa Bukowskiego, zainspirowało twórców serialu "Californication" i stworzenie postaci Hanka Moody'ego: pisarza, wiecznie zmagającego się ze sobą, uzależnionego od seksu. Człowieka, który robi wszystko by stracić, to co wartościowe.
Co do Bukowskiego, jego twórczość poruszyła wielu ludzi min. Toma Waitsa, który wykorzystał słowa z jednego z wierszy w swojej piosence. Na grobie pisarza widnieje epitafium: "Don't try" ("Nie próbuj"). Podobno ma to oznaczać: "Jeżeli już o coś zabiegasz, idź na całego, w przeciwnym razie nawet nie zaczynaj".
źródła:
www.youtube.com
www.onet.pl
www.youtube.com
www.onet.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz