poniedziałek, 11 maja 2015

Reklamy telewizyjne, a zaufanie

To, że telewizja należy do starego modelu mediów wiadomo nie od dziś. Zadając pytanie wśród rówieśników czy oglądają telewizję większa część odpowiedziała przecząco. Takie nośniki jak smartphone, tablet czy laptop wyparły w młodym pokoleniu chęć oglądania telewizji. Na komputerze mogą kontrolować, co chcą obejrzeć i od jakiej minuty zobaczyć. Choć telewizja stara się uatrakcyjnić swój wizerunek niestety nie zawsze jest to przemyślane. W dzisiejszych czasach to telewizję ogląda starsze pokolenie oraz to najmłodsze i to do nich jest skierowane większość reklam np banków, lekarstw czy kolejnych kremów na zmarszczki. A jak jest z zaufaniem odbiorców telewizji do tego typu spotów reklamowych? Okazuje się, że nie są w pierwszej trójce godnych zaufania źródła opinii na temat marek i produktów, a dopiero na czwartym. Jak wśród większości najlepszym źródłem zaufania są rekomendacje znajomych.


                    Źródło: IRCenter. Badanie zaufania do reklamy w telewizji, Styczeń 2015, reprezentatywna próba n=401 aktywnych internautów.



Co ciekawe według IRCenter najbardziej podatni na reklamy sąmężczyźni, a nie kobiety jak by się mogło większości wydawać, osoby młode - do 24 roku życia i te które oglądają programy rozrywkowe np TVP seriale czy Eska TV. 

A jakie reklamy nie są już dla Nas przekonujące? Agencja IRCenter przeprowadziła badania na ten temat pytając internautów o reklamy telewizyjne, które cieszą się małym brakiem zaufania. Znaczącą przewagę mają reklamy leków i różnego rodzaju suplementów, które są na pierwszym miejscu wśród zestawienia. Następnie są kosmetyki na równi z reklamami o tematyce technologii. 
Źródło: IRCenter. Badanie zaufania do reklamy w telewizji, Styczeń 2015, reprezentatywna próba n=401 aktywnych internautów.

Reklamy telewizyjne nie spełniają już funkcji zachęty do kupienia, lecz tasiemca. Puszczone jedna po drugiej o podobnej treści zaczyna męczyć odbiorcę i w taki sposób popularne stało się określenie "zapping" czyli skakanie po kanałach w celu uniknięcia bloków reklamowych. Coraz trudniej jest obejrzeć dany program telewizyjny od początku do końca ""po bożemu" bez przełączania, gdyż czas trwania programu a bloków reklamowych staje się już prawie równa. Oczywiście dla fanów reklam to po prostu drugi seans, lecz ile można oglądać w kółko to samo?

Aleksandra Marchewka

Brak komentarzy: