LIDL
VS BIEDRONKA
Kilka
dni temu wybrałam się z mama na zakupy do Lidla. Podeszłam do działu z
nabiałem, wzięłam do ręki kefir i nagle naszła mnie pewna myśl. Ciekawe czy
kefir z Biedronki różni się czymś od tego, który trzymam w ręku?
Czemu
akurat z Biedronki? Można zauważyć fenomen, że jedynym konkurentem dla Lidla
jest właśnie Biedronka. Ten pierwszy oferuje produkty dla szerszego grona
odbiorców. W Lidlu kupić możemy serek homogenizowany i korniszonki z różnych
dobrych marek, a co jakiś czas nawet praktyczny przyrząd do użytku domowego.
Nie wiem czy zasadniczą rolę odgrywa tu intensywniejsza kampania reklamowa, bo
większy zasięg przypisać należy jednak Biedronce.
Obie
sieciówki nakierowane były na osoby mieszkające poza większymi miastami, które
daleko mają do centrum. Jak się później okazało sieci te, nie dość, że są pod
ręką, proponują dobry jakościowo towar oraz co najważniejsze, niskie ceny.
Dzięki temu stały się one górującymi na rynku. Wśród internautów nieznacznie
przoduje Lidl.
Ja również dołączyłabym do większości ze względu na jakoś produktów, do których sama się przekonałam. Może stało się to dzięki nie tak dawnej ofercie letnich bluzek, z których jestem bardzo zadowolona. I nie jest to żadna reklama J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz