Jak zwiększyć szanse na dostrzeżenie
naszej oferty przez klienta? Jak skłonić go do wejścia do sklepu a tym bardziej
do zakupu? Jak tym samym poprawić sprzedaż? Wystarczy poznać, zrozumieć i
opanować kilka prostych zasad merchandisingu.
Termin ten nie ma dobrego odpowiednika
w języku polskim. Z języka angielskiego „merchandise” oznacza – towar handlowy,
produkt, handlować. Najwierniejszym jednak dla nas określeniem słownikowym jest „organizacja
zbytu towarów”. Merchandising jest to koncepcja promowania jakiejś marki,
produktu wewnątrz sklepu w celu pozyskania większej ilości konsumentów. Jest to
zespół działań promocyjnych występujących w sklepach i innych miejscach
sprzedaży dóbr. Wykorzystują one całość przestrzeni handlowej do komunikacji z
klientami w celu wywołania potrzeby zakupu towarów i umożliwiająca jej
realizację. Są to bodźce, które przyciągają nas do sklepu, sami nie zawsze
jesteśmy świadomi ich działania. Merchandising obejmuje opakowanie produktu,
sposób prezentacji towarów, rozdawanie próbek, konkury, degustacje i
demonstrowanie zastosowania i działa produktu. Tak więc wszelkie hostessy
zaczepiające nas w sklepie, wystawy na wejściu, osoby rozdające ulotki, a także
specyfika ułożenia produktów na półce – to wszystko składa się na jedno
pojęcie.
Oto
16 najważniejszych zasad które przybliża nam to zjawisko:
- Przy rozmieszczaniu
towaru w sklepie należy sugerować się kryteriami przeznaczenia
poszczególnych produktów, a artykuły tej samej kategorii umieścić tuż obok
siebie.
- Natomiast produkty
tylko powiązane ze sobą tematycznie czy w sposobie użycia, należy ustawiać
tak, aby były po sąsiedzku jest to tzw. cross merchandising
- Na półkach układamy
dużą ilość towaru tzw. multifacing, jednak trzeba uważać by nie przekroczyć
progu ekspozycyjnego – chodzi o to by wizualnie sugerować dużą dostępność
produktu, ale nie przepych.
- Produkty,
które przynoszą największe zyski należy układać w miejscach najlepiej
widocznych, najkorzystniejszych dla ich sprzedaży
- Najlepsze
półki to te na wysokości 120-160 cm od podłoża, czyli mniej więcej na
wysokości wzroku przeciętnego klienta.
- Zdecydowanie
najgorszą strefą jest do 80cm od podłoża. Miejsce to jest najmniej
widoczne, a klient musi się schylić by wziąć stamtąd produkt. Na dolnych
półkach najlepiej więc ustawiać większe produkty, które kupujący łatwiej
zauważy albo produkty najtańsze i popularne, które i tak będą przez
klientów poszukiwane
- Należy
unikać pustych miejsc na półce i stale uzupełniać produkty. Nie wygląda to
dobrze na półce, wręcz nie estetycznie, więc znowu wracamy do kwestii
wyglądu ekspozycji.
- Towar z
kończącą się datą ważności należy ustawiać jako pierwsze, na samym przodzie
półki. Klient zazwyczaj bierze pierwszy produkt z brzegu.
- Zawsze należy
dbać o to by cena towaru byłą aktualna, widoczna i zrozumiała.
- Nowości w
produktach ich promocje i najbardziej zyskowne przedmioty należy ustawiać
na wysokości oczu, czyli wspomniane już 120-160cm od podłoża.
- Należy pamiętać,
które strefy w sklepie są dobre, a które gorsze. Np. półki tuż przy kasach
– klienci poświęcają im najwięcej uwagi podczas czekania w kolejce. Również
korzystnymi miejscami są skrzyżowania przejść oraz środkowe części półki.
Z kolei złymi strefami są rogi sklepu, wejście do sklepu, krańce półek.
- Ważną
informacja jest też, że klient odbiera bodźce za pomocą wszystkich
zmysłów: wzroku, słuchu, dotyku, zapachu i smaku, więc trzeba zadbać o nie
wszystkie.
- Przeważnie
klient sięga po towar z prawej strony.
- Co ważne i
ciekawe to fakt, że klient porusza się po sklepie w kierunku przeciwnym do
ruchu wskazówek zegara.
- Pamiętaj
również o wywieszaniu w sklepie plakatów promocyjnych, naklejek, ulotek.
- Prawidłowa
ekspozycja produktów może zwiększyć sprzedaż nawet o 30%!
Badania wskazują, że aż 75%
decyzji o zakupie podejmowanych jest w sklepie przy półce. Opłaca się więc znać
te zasady, stosować je i kierować się nimi. Dobrze znać je też jako konsument,
by być świadomym i nie dawać się złapać merchandisingowym manipulacjom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz