sobota, 12 maja 2012

Mózg na zakupy marsz ! (part 1)

 Neuromarketing, reklama 3D.

Co sprawia, że reklama nam się podoba? Z punktu punktu widzenia konsumenta, dobra reklama jest zabawna, pomocna i nie przerywa ulubionego programy zbyt często. Reklamy są częścią życia konsumentów, zwłaszcza w Internecie. W zamian za uzyskanie informacji o danym produkcie w efekcie finalnym akceptujemy szumie tła reklamy.

Jednak reklamodawcy mimo wszystko nie chcą być w tle. Dążą do tego by reklama stawała się coraz bardziej zaangażowana, ciekawa, zapadała na długo w pamięci odbiorców tworząc w niej wymarzony, oczekiwany, zaplanowany obraz produktu. Od jakiegoś czasu dotyk napędzane aplikacje mobilne są tak wciągające, że reklamodawcy muszą zwiększyć swoją ofertę. Świat, gotowy czy nie, oto nadchodzi interaktywna, dotykowa rzeczywistość, reklama mobilna 3D.

Logo firm Cooliris Źródło: http://erodov.com
Firma „Cooliris” stworzyła samodzielny dział w biznesie o nazwie AdJitsu. Dzięki niej użytkownicy zawansowanych technologii mobilnych będą mogli korzystać z reklamy 3D przez dotykanie, „szczypanie”, zoom odkrywanie produktu stanie się prawdziwą przygodą.
"To, co chciałem zrobić, to stworzyć nową generację ogłoszeń", mówi Aneesh Karve, menedżer produktu w AdJitsu. Reklamodawca może wyświetlać więcej informacji o produkcie na ekranie pozwalając użytkownikowi dokładnie badać produkt - wirtualnie, oczywiście.

Karve mówi, że te reklamy są szczególnie skuteczne w przypadku "produktów, które konsumenci muszą posiadać w swoich rękach." To nie tylko dla elektroniki konsumenckiej, ale biżuteria lub ubrania. "Ludzie chcą zobaczyć, jak tkanina się zawiesza albo jak wygląda materiał w pewnym świetle, a my jesteśmy w stanie zapewnić tego rodzaju doświadczenia."
Ta zaawansowana technologia ukazuje ukazuje produkt zdecydowanie lepiej niż każda inna statyczna reklama czy spot telewizyjny.
Ale czy rzeczywiście sprawi to, że użytkownicy staną się bardziej zaangażowani? Cooliris został wpisany na listę firm neuromarketingowych, a badania grupy MindSign potwierdza powyższe stwierdzenie.

MindSign czyli grupa badawcza z San Diego, która przy pomocy specjalnego magnetycznego skanera, który śledzi przepływ hemoglobiny. Kiedy krwinki z tlenem trafiają do aktywowanych komórek mózgowych stężenie hemoglobiny powoduje zmiany w polu magnetycznym, które obserwujemy podczas skanowania ulega zmianie. Pozwala to naukowcom zmierzyć poziom aktywności w specyficznych rejonach mózgu w czasie rzeczywistym. MindSign przeprowadzając badanie dla Cooliris na dwóch grupach osób: 1. Odbiór reklamy video, 2. Odbiór reklamy 3D. Wyniki potwierdziły, ze reklama interaktywna podczas skanowania spowodowała oświetlenie na całym mózgu. Świadczy to o duży koncentracji o angażowaniu wielu ośrodków. Natomiast reklama „bierna” nie wykazał takiej aktywności mózgu, wręcz byłą ona znikoma, prawie niezauważalna.

Brak komentarzy: