sobota, 19 maja 2012

Pij odpowiedzialnie.

Ostatni mój wpis - pomyślałem, że warto uderzyć w tematykę bardziej poważną, być może dającą choć trochę do myślenia. Alkohol i jego skutki.
Nie ma się co oszukiwać: Polacy lubili i nadal lubią spożywać alkohol. 76% Polaków nie stroni od alkoholu, w tym 65% przyznaje się, że pije czasami, natomiast często 11%. Abstynencje deklaruje 22% badanych. W przeważającej części alkhool piją mężczyźni (84%), gdy wśród abstynentów 30% stanowią kobiety. Najwięcej pijących jest wśród osób młodych (89%), a najmniej pośród osób powyżej 65 roku życia (49%).
Warto odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego wszyscy to robimy. Bo piją inni to ja też muszę, bo jesteśmy na imprezie i widzimy, że inni dobrze się bawią po kilku głębszych. Pijemy, bo lubimy smak piwa, albo mamy ochotę na alkohol po dużym wysiłku fizycznym czy intelektualnym. Czasem pijemy, żeby zapomnieć o stresach i oderwać się od męczących, niewesołych myśli. Według specjalistów z całego świata, rozładowywanie stresów i trudnych emocji przy pomocy picia alkoholu może sprzyjać uzależnieniu. Teraz mój wniosek wynikający z obserwacji : w ten sposób problemy mogą się tylko namnożyć i pogłębić.
Tymczasem piwo przez wiele osób nie jest traktowane w ogóle jako alkohol. Często rodzice pozwalają je pić dzieciom i ludzie niestety siadają po nim za kierownicę. I właśnie to jest bezpośredni temat tego wpisu.
         Przeprowadza się coraz więcej akcji społecznych na świecie i w samej Polsce obrazujących ten problem. Pierwszą analizowaną przeze mnie jest projekt „Sprawdź promile”. To nowatorski program edukacyjny przygotowany przez Kompanię Piwowarską (lidera piwowarów w Polsce), dzięki któremu można wykorzystać zwykły telefon komórkowy jako podręczny alkomat i o każdej porze, w razie potrzeby sprawdzić ilość promili w organizmie oraz poznać orientacyjny czas kiedy możemy bezpiecznie prowadzić samochód.

To niejedyny pomysł Kompanii Piwowarskiej. Od 1 kwietnia 2008 roku przemysł piwowarski wprowadził  oznakowanie opakowań piwa symbolem „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. Chyba każdy konsment piwa zwrócił choć raz uwagę na ten napis, który zajmuje przecież sporą część etykiety. Projekt jest częścią realizowanego przez przemysł piwowarski wieloletniego programu edukacyjnego na temat zakazu prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu i prawdopodobnych konsekwencji tego przestępstwa.
Oznakowanie opakowań symbolem jest wspólną inicjatywą browarów zrzeszonych w Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. Oznacza to, że do akcji przyłączylo się  ponad 90% rynku piwa w Polsce.
         Trzecim i ostatnim przywołanym przeze mnie przykładem jest "Piłeś? Nie jedź".W ramach kampanii prowadzone są działania informacyjne w szerokim zakresie. Spoty reklamowe: w telewizji, w kinach, na wyższych uczelniach i środkach komunikacji miejskiej oraz reklamy na autobusach mają to samo zadanie, co akcje po krótce opisane wyżej. Kampania ma pobudzać wyobraźnię, odpowiedzialność kierowców, przestrzegać wszystkich przed prowadzeniem pojazdów po spożyciu alkoholu i zwracać uwagę na negatywne konsekwencje i zagrożenia wynikające z takich zachowań.

 Na koniec coś przydatnego dla każdego. Na jednej ze stron poświęconych kampaniom społecznym, na www.sprawdzpromile.pl znalazłem weryfikację popularnych wśród Polaków mitów związanych z alkoholem. Oto one:

Napiję się kawy – prędzej wytrzeźwieję - NIEPRAWDA!
Zaczerpnę świeżego powietrza – łatwiej wytrzeźwieję - NIEPRAWDA!
Nie mam daleko do domu – pojadę samochodem - NIEPRAWDA!
Pojadę wolno i ostrożnie – na pewno nic złego się nie zdarzy - NIEPRAWDA!
Zjem miętusa – policjant nie wyczuje alkoholu - NIEPRAWDA!
Pijąc, sporo jadłem – a więc nie jestem pijany - NIEPRAWDA!
Piłem tylko piwo – na pewno nie mam 0,2 promila alkoholu we krwi - NIEPRAWDA!
Jestem potężnym mężczyzną – mogę wypić o wiele więcej od innych - NIEPRAWDA!

Brak komentarzy: