czwartek, 17 kwietnia 2014

Nazwy drużyn, czyli gdzie jeszcze można wcisnąć reklamę?

Tak jak pisałem w poprzednim moim poście - dzisiaj chciałbym się skupić na sponsorach umieszczanych w nazwach drużyn.

Tutaj zdecydowanie jednak zabraknie drużyn piłki nożnej, ponieważ (o dziwo!) w Polsce jest mało lub nie ma wcale, drużyn, w których nazwy zostały wciśnięte także nazwy sponsorów. Jest to pewnie ugruntowane historią drużyn. Większość z nich powstawała bardzo dawno temu, w czasach, gdzie o sponsorach można było jedynie pomarzyć. Nie zawsze tak jednak było. Do niedawna jeszcze w Bełchatowie nie było GKS-u Bełchatów a był PGE GKS Bełchatów. Jak się łatwo domyślić PGE to spółka, która była sponsorem miejskiego klubu. Tak samo było w Kielcach, gdzie tamtejsza Korona nazywała się Kolporter Korona Kielce. Na szczęście sponsorzy doszli do wniosku, że to nie miejsce na reklamę i bardzo szybko się z tego wycofano. Bo jakby w Europie wyglądały takie drużyny jak Wisła TeleFonika Kraków, Legia Fortuna Warszawa czy Widzew Harnaś Łódź?



Niestety tak jest tylko w futbolu, bo w innych dyscyplinach jest to bardzo popularne. Najbardziej rzuca się to w oczy w siatkówce, koszykówce i hokeju na lodzie. To tam, do nazw drużyn rywalizujących ze sobą, dodawane są nazwy sponsorskie. Oczywistym jest jednak to, że nie wszystkie drużyny dodają do swoich nazw sponsorów. Warto jednak wspomnieć o tym, że umieszczenie tytułu sponsora w swojej nazwie niesie ogromne zyski dla obojga ze stron. Drużyna otrzymuje niesamowicie duże pieniądze za taką reklamę, a dany sponsor ma ogromne pokłady ludzi, do których może trafić.

Na mecze siatkówki w Polsce przychodzi bardzo dużo ludzi. Każdy z zapalonych kibiców ma ze sobą szalik, koszulkę i najróżniejsze gadżety swojej ukochanej drużyny. Jeśli ma koszulkę to równocześnie ma na niej także logo sponsora. Nie tylko w postaci tego, który ma wyłączność na stroje, ale i też tego, którego nazwa jest umieszczona w nazwie klubu. Takich koszulek kluby sprzedają tysiące, a więc reklama firmy trafia do tysiąca osób. Liczby te czasem mierzy się także w dziesiątkach tysięcy. A gadżety nie tylko kupowane są w kraju, ale także i za granicą. Więc ta reklama dociera do coraz większej grupy odbiorców. A przecież nikt nie zapomni jak jego ukochana drużyna się nazywa. I tak w Polskiej Lidze Siatkówki mamy takie drużyny jak Asseco Resovia Rzeszów, Cerrard Czarni Radom, Indykpol AZS Olsztyn, Lotos Trefl Gdańsk. Wszystkie nazwy sponsorów umieszczane są także na herbach klubów oraz na proporczykach, które przed meczem trafiają do zawodników drużyny przeciwnej.



Również i w lidze koszykówki mamy do czynienia z drużynami z nazwami sponsorów w swoim mianie. Jednak tutaj mamy ich troszkę mniej niż w przypadku siatkówki. Większość ekip pozostała przy swoich pierwotnych nazwach. Najbardziej jednak znane drużyny z nazwami sponsorów to: Stelmet Zielona Góra, Polpharma Starogard Gdański i Energa Czarni Słupsk. Kluby oczywiście dostają od sponsorów za to także niebagatelne sumy, ale mają oni znakomitą reklamę dla kibiców.



Jak widać sponsorzy niemal wszędzie starają się znaleźć miejsce na najlepszą reklamę. Nie ma tutaj znaczenia czy dana drużyna ma długą historię, gdzie jej nazwa pozostawała niezmienna przez lata. Jednak dany team nic na tym nie traci, a oczywiście zyskuje niemałe pieniądze za taki układ. I tak jak już wspominałem, logo sponsora w nazwie zespołu jest znakomitą reklamą nie tylko dla fanów swojej ekipy, ale także dla ich rywali czy kibiców niemal na całym świecie. Bo przecież nasze drużyny w siatkówkę reprezentują nasz kraj także daleko poza nim rywalizując z najlepszymi ekipami na całym świecie.

A oto billboard sponsorski jednej z najlepszych ekip siatkarskich w Polsce i w Europie:

PGE Skra Bełchatów

Brak komentarzy: