piątek, 11 kwietnia 2014

Jak zarażać reklamą?

REKLAMA JEST ZARAŹLIWA – marketing wirusowy



Marketing wirusowy (zw. reklamą wirusową; ang. viral marketing) jest specyficznym rodzajem działań marketingowych. Polega na zainicjowaniu sytuacji, w której potencjalni klienci będą sami między sobą rozpowszechniać informacje dotyczące firmy, usług czy produktów. Nie zawsze musi to być konkretna informacja, może to być tzw. budowanie świadomości marki oraz jej pozycjonowanie, czyli wywoływanie pożądanych skojarzeń z nazwą, logo firmy.


Rozwój marketingu wirusowego jest ściśle związany z rozwojem sieci społecznościowych. Komunikacja jest dla użytkowników Internetu ważniejsza niż wyszukiwanie informacji, użytkownicy obecnie przekazują sobie interesujące materiały z coraz większym zaangażowaniem, komunikacja bezpośrednia przeżywa renesans. 

Zadaniem marketingu wirusowego jest stworzenie przekazu, który będzie „zaraźliwy" dla internautów i który będą chcieli dobrowolnie rozpowszechniać jako, że są potencjalnymi klientami. Dodatkowo przekaz ma spełniać określone cele – zawierać informacje o firmie, produkcie czy usłudze. Metoda ta pozwala na darmowe rozpowszechnienie materiału i dotarcie do ogromnej liczby odbiorców.


Three – brytyjski dostawca usług telefonii komórkowej


Evian – woda mineralna


MARKETING WIRUSOWY = DŁUGOTRWAŁA I SKUTECZNA REKLAMA

Marketing wirusowy wykorzystuje społecznościowy charakter Internetu, ludzie dzielą się wszystkim tym co zabawne, szokujące, ciekawe i warte polecenia. Specjaliści od marketingu w tym wypadku są jedynie inicjatorami całego procesu, ich zadaniem jest przygotowanie takiej treści (sloganu, obrazka czy materiału wideo), którą grupa docelowa uzna za wystarczająco atrakcyjną, by przesłać ją dalej. Co ważne, działanie marketingu wirusowego opiera się na dobrowolnym zachowaniu danego użytkownika, który uznaje, że daną informacją warto się podzielić ze znajomymi.

Materiał, gdy zostaje wpuszczony do sieci zaczyna się rozprzestrzeniać niczym wirus, tworząc rozbudowaną sieć zarażonych, jest coraz dalej i dalej przekazywany przyjaciołom w serwisach społecznościowych. Wszelkie modyfikacje i parodie oryginalnych materiałów działają tylko na korzyść pierwotnego komunikatu. W marketingu wirusowym istnieje niepisana zasada Viral Spoof dająca odbiorcom treści pełną swobodę do modyfikowania oryginalnego komunikatu. Dzięki temu oryginalny komunikat zyskuje na popularności – jest to mechanizm bardzo pożądany, pod warunkiem, że spoof jest pozytywny.

Marketing wirusowy stosowany jest głównie online oraz przez sms, ze względu na szybkość rozprzestrzenianych informacji, a także niski koszt przesyłanych informacji. Bardzo często takie kampanie dają o wiele lepsze rezultaty niż tradycyjne, a dodatkowo są dużo tańsze.


"Nasze pieniądze są warte więcej niż zwierzęta, które tutaj żyły."

Stworzenie materiału, który wywoła w internautach entuzjazm i chęć zarażania innych daną treścią nie jest proste. Reklama musi być oryginalna, zabawna lub szokująca. Takie kampanie wymagają dużo odwagi i niosą za sobą ryzyko. Taki marketing wymaga od twórców wielkiej rozwagi, po wypuszczeniu „wirusa” zaczyna on żyć własnym życiem, na które nie mamy wpływu. Przykładem kampanii, która obróciła się przeciwko twórcom była aktywizująca kampania Shella, która pozwalała do gotowych zdjęć zwierząt polarnych dodawać własny tekst. Projektanci pozwolili internautom na zbyt wielką swobodę ingerowania w treść, a co najważniejsze  konkurs otwarto niecały rok po katastrofie z zanieczyszczeniem zatoki meksykańskiej olejem przez BP.
Strona konkursu Shell:  http://arcticready.com/social/gallery


Brak komentarzy: