sobota, 12 marca 2011

Z produktem im do twarzy!



Nie trzeba być geniuszem, żeby zauważyć, że reklama hołduje pięknu. Oczy modelek zwrócone są w naszą stronę za każdym razem, kiedy przełączamy kanał w telewizji. Zerkają na nas ze ścian budynków nawet podczas jazdy samochodem. Nie bez powodu mówi się o osobach z nieprzeciętną urodą, że wyglądają, jak z żurnala. Przecież chcemy oglądać ładne twarze... Brzydota nie kojarzy się dobrze. Przeciętni ludzie nie zdają sobie jednak sprawy , że uroda nie zawsze pomaga!

Na dowód można podać przykład badań Marka Andersona, australijskiego psychologa, wykonanych w 1992 roku. Co prawda eksperyment był przeprowadzany dość dawno, jednak z pewnością nie stracił na znaczeniu. Pokaźna liczba osób podzielona została na dwie mniejsze grupy. Każda z nich oglądała 30 minutowy film przyrodniczy, który przerywano spotami reklamowymi, trwającymi około 15 sekund. Istotną rolę odegrała tu reklama czekolady i to na niej się skupię.

W pierwszej grupie czekoladę reklamowała piękna kobieta, w drugiej przeciętna. Uczestnicy zapytani zostali o nazwę trzymanej w rękach modelki czekolady. Jak się okazało piękna kobieta odwróciła od niej uwagę. Najciekawszy jest fakt, że była to ta sama postać, choć inaczej ucharakteryzowana. Widz nie skupiał się na produkcie ale na osobie. Inaczej jednak było, kiedy nazwa czekolady została wypowiedziana. Słowa wypowiedziane z ust atrakcyjnej kobiety w większym stopniu docierają do odbiorcy.

Twórcy reklam muszą zdawać sobie sprawę, że nawet z piękna trzeba umieć korzystać. Uroda jest pojęciem względnym. Produkty takie jak kosmetyki, czy ubrania kojarzą nam się z dobrym wyglądem - do tego nie ma zastrzeżeń. Przystojny mężczyzna, czy zgrabna kobieta nie będzie jednak wiarygodny, gdy produktem będzie np. środek na robaki. Jak wykazują badania popyt na komputery i wanny był tym niższy im atrakcyjniejsza była osoba reklamująca. Osoby o niewątpliwej urodzie są bardziej przekonywujące, budzą sympatię. Rzadko zdarza się jednak, że zwracamy się do nich o pomoc. Takich ludzi traktuje się powierzchownie, a czasem nawet się ich obawia . Inną sprawą jest natomiast, kiedy brak urody wykorzystuje się z zamiarem rozbawienia odbiorcy...

Marta Pirug

Brak komentarzy: