Jeszcze kilka lat wstecz reklamy na koszulkach nie były tak popularne. Stroje były proste- posiadały numer, nazwisko zawodnika i nazwę klubu. Z czasem zauważyliśmy na nich logo sponsorów. Początkowo był to jeden czy dwa nadruki. Teraz zjawisko to sięgnęło tego stopnia, że każdy centymetr materiału zapełniony jest reklamą fundatorów. Szczególnie widoczne jest to na strojach zawodników ligowych. Obojętne czy to jest koszykówka, siatkówka czy piłka nożna. Niedługo możemy się spodziewać, że nazwisko i numer będą coraz mniej widoczne. Wszystko po to aby zmieściło się jak najwięcej reklam. Sportowcy bez wątpienia są dobrymi „materiałami” na reklamowanie marki. Oprócz reklam na koszulkach, reklamy z udziałem sportowców pojawiają się w telewizji. Często słyszymy na końcu spotu o danym produkcie np. „… serdecznie polecam Adam Małysz”. Takie zdanie wywołuje w nas chęć posiadania towaru, ponieważ Małysz jest naszym ulubieńcem. Prawdopodobnie każdy przeciętny człowiek chciałby, chociaż trochę utożsamiać się z jego życiem. Inni natomiast mogą pomyśleć, że ten produkt jest najlepszy, ponieważ reklamuje go sam Adam Małysz. Dzięki sławnej osobie reklama na pewno przyniesie pożądany efekt, czyli sprzedaż jak największą ilość artykułu.
Sportowcy od zawsze budzili podziw w społeczeństwie. Wykazywali się tym, że są najlepsi w swojej dziedzinie. Dlatego są dobrymi materiałami na reklamowanie pewnych produktów. Oczywiście nie należy zapominać, że ważne jest dobranie odpowiedniego produktu do sportowca, aby reklama odniosła duży sukces.
Źródła:
- http://nastek.pl/zdrowie,715,Sport-a-reklama.html
- http://aktywni.pl/aktualnosci/sportowcy-w-reklamie/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz