poniedziałek, 21 marca 2011

UWAGA! Socjotechnika!

cz. 1. Ekspert i atrakcyjność
To nie przypadek, że reklama jest przyjemna dla oka, zabawna i miła. Reklamodawcy uderzają w nasze potrzeby i instynkty, aby tylko zdobyć klienta. Jesteśmy poddawani całym zastępom zabiegów manipulacyjnych. Warto poznać wykorzystywane przeciwko nam techniki. Możliwe, że ta wiedza nie pomoże nam się obronić przed chęcią zakupu, ale przynajmniej zwiększy naszą świadomość odbioru reklam. Dziś przedstawię dwie popularne techniki manipulacyjne.
Na pewno nie jeden raz widziałeś pana/panią w białym fartuchu, ze stetoskopem wokół szyi, który pokazując na duży plakat – tłumaczy skomplikowane procesy zachodzące np. w Twoim uzębieniu. Czy zdarzyło Ci się wtedy zatrzymać przy telewizorze, wsłuchać w mądry przekaz pana doktora i pomyśleć: hmm...dobra rada, a skoro jeszcze mówi to lekarz... ? To jest właśnie popularna technika eksperta. Reklamodawca wykorzystuje elementy np. ubioru, które automatycznie kojarzone są ze specjalistą danej dziedziny (lekarz, doradca finansowy itd.). Kiedy odbiorca da się przekonać, że rady udziela mu specjalista – przekaz zyskuje na wartości. Odbiorca reklam może traktować opinie wypowiedziane przez pseudospecjalistę w reklamie jako bardzo wiarygodne, wręcz prawdziwe. A co za tym idzie, powstaje przekonanie, że reklamowany produkt na pewno rozwiązuje dany problem.
Reklama z ekspertem:


Ale miła, piękna pani/ ale szarmancki, przystojny pan (atrakcyjność) – nie musisz nawet tego pomyśleć. Stykając się z obrazem przyjemnej osoby, Twój mózg dostaje odpowiedni sygnał. Jeśli widzisz kogoś, kto jest ładny i uśmiechnięty, to natychmiast pojawiają się dobre emocje. Automatycznie zaczynamy postrzegać atrakcyjną osobę jako godną zaufania (to odnosi się także do reklam z ekspertem) lub pożądania – piękne kobiety tylko dla mężczyzn używających perfum STR8 lub jeżdżących Renault Clio, przystojni mężczyźni dla kobiet używających kosmetyków ASTOR.




Brak komentarzy: