wtorek, 27 marca 2012


TAJEMNICA TKWI W NAZWIE

Wykorzystywanie wizerunku sławnych osób w kreowaniu marki danego produktu jest częstą praktyką w dzisiejszych czasach. Zjawisko to upowszechniane jest na całym świecie. Przoduje jednak w Stanach Zjednoczonych. Znane osobistości istnieją w reklamach od lat pięćdziesiątych. Szacuje się, że obecnie ponad 15% wszystkich reklam w USA jest z udziałem celebrytów. Większość firm perfumeryjnych odeszło od zatrudniania bezimiennych modeli, ich miejsca zastąpiły prawdziwe gwiazdy show biznesu. W procesie budowania marki nazwa, która powtarzana jest wielokrotnie odgrywa ważną rolę. Ma ona zmusić klienta do tego by wybrał właśnie ten, a nie inny produkt.

Znana modelka Naomi Campbell swoją karierę rozpoczęła ponad 20 lat temu.

W 1999 podpisała kontrakt z Cosmopolitan Cosmetics, co zaowocowało serią perfum, których nazwa brzmi Naomi Campbell. Sukces jaki odniosła przyczynił się do powstania kolejnych zapachów: Naomagic i Exult. Każdego roku w sklepach pojawiała się nowa butelka. Wsród nich są m.in.: Mystery, Sunset (inspiracją w jego tworzeniu był ulubiony przez Naomi zachód słońca), Seductive Elixir, Cat DeLuxe with Kisses. Nowością w tym roku, a jednocześnie następcą pierwszego zapachu Naomi Campbell jest Naomi Campbell Wild Pearl. Co ciekawe nawet flakon jest taki sam. Użyte nazwy są nacechowane emocjonalnie, odwołują się do zmysłów i instynktów. Kobiecie nie wystarczy jedna buteleczka. Naomi uświadamia jej, że potrzebuje co najmniej 4: Cat DeLuxe- na co dzień, Cat DeLux at Night- wieczorem, zimą natomiast wskazane jest zastosowanie Winter Kiss, którego nie może użyć już latem, bo wtedy ma Sunset. Wszystkie te nazwy wywołują bogate skojarzenia. Istotne jest jednak to, że nie są one tłumaczone na język polski. Nazwa to nie tylko treść, to przede wszystkim brzmienie, rytm, melodia. Dlatego perfumy w większości królują pod nazwami w języku angielskim, ale też francuskim i włoskim. Nie musimy znać danego języka, wystarczą skojarzenia z modą, sławnymi projektantami, aktorami itd. To kreuje popyt na dany produkt. Bardziej chwytliwa jest nazwa ,,Mystery" niż ,,Tajemnica".

Nasze działania napędzane są przez emocje. Ulotny produkt za pomocą symboliki, sposobu prezentacji czy też pięknej modelki przekazuje nam jeszcze bardziej ulotną obietnicę urody i doskonałości. Marka produktu odgrywa niesamowitą rolę. Im trudniejsze w ocenie działanie tym lepiej dla klienta, ponieważ w ten sposób będzie mógł wybrać ofertę, która będzie dla niego najbardziej odpowiednia. Poprzez informacje dostępne ludzkim zmysłom przekazane zostają niematerialne cechy produktu. Absurdem jest poszukiwanie racjonalnych rozwiązań, tam gdzie największą rolę grają emocje. Świat perfum to świat sztuki, a symbolika, która mu towarzyszy nadaje osobowość. „Perfumy to muzyka dla ciała i tak jak muzyka mogą być siłą leczącą i dodatnio wpływać na nastrój człowieka”

www.youtube.com

www.youtube.com

Brak komentarzy: