czwartek, 29 marca 2012

Ewolucja wizerunku Janusza Palikota


http://top1-1.com/wp-content/uploads/2010/06/Palikot-smieszne-zdjecia.jpg

Człowieka z Biłgoraja zna w Polsce prawie każdy.  Jeśli nie poprzez karierę polityczną to można go było poznać przez branżę biznesową bądź wydawniczą. W każdej gałęzi zrobił na tyle dobrego bądź złego, że dość pokaźne środowisko mogło się z nim zaznajomić.
                Początkowo zaczynał karierę produkując palety pod alkohole. Jak sam przyznał to właśnie na nich zarobił pierwszy milion. Dziś powtarza, że gdyby nie te pieniądze, jego partii nie byłoby po prostu w Sejmie. Następne pieniądze inwestował w spółki alkoholowe „Ambra” specjalizującą się w produkcji win, a następnie „Jabłonna”. Ta druga firma przyniosła mu pierwszą poważną sławę, gdyż dzięki niej zarządzał popularnym „Polmosem Lublin.”
                Następne lata to tendencja wzrostowa popularności, w której Palikot jawi się, jako niezależny, ekscentryczny polityk. Skandale i happeningi to nieodłączne atrybuty jego poczynań. W roku 2005 wstępuje w szeregi Platformy Obywatelskiej.  Bardzo szybko jego pozycja rośnie, w kuluarach mówi się o bardzo dobrych kontaktach z Bronisławem Komorowskim oraz współfinansowaniu z własnych pieniędzy, kampanii wyborczej PO.
                Janusz Palikot starał się zbudować wizerunek chrześcijańskiego posła, jednakże nie obce mu było ostre i prowokujące słownictwo. W latach 2005-2006 wydawał pismo Ozon określane, jako prawicowo-katolickie. Miało to spotęgować wrażenie zdecydowanego na dany pogląd człowieka.
                Poseł na Sejm znany był również z wyróżniającego się ubioru. Wybijające i wielokolorowe rzeczy miały wyróżnić posła, którego ludzie widzieli w telewizji oraz w Internecie. Jego pamiętne ubrania to przede wszystkim różowa marynarka, kłujące w oczy dodatki jak zielony krawat czy muszka w biało-czarne grochy.
                Najbliższe 3-4 lata to pasmo ciągłych wystąpień i konferencji Palikota.
1)      2007 – Słynna konferencja, na której głównymi atrybutami są wibrator, pistolet oraz scena gwałtu pokazywana na ekranie z tyłu sali.
2)      2008 – Rozmowa w TVN 24 – Do studia przyniesiony zostaje świński łeb, który ma symbolizować wypowiedzenie wojny PZPN-owi.
3)      2008 – Janusz Palikot wypowiada słowa, za które później będzie miał proces(ostatecznie uniewinniony). „Ja uważam Prezydenta Lecha Kaczyńskiego za chama”
4)      2010 – Wypija słynne „małpki”(małe buteleczki z alkoholem) na lubelskim rynku. Ukarany grzywną.
5)      2010 – Po katastrofie Smoleńskiej i słynnym orędziu Jarosława Kaczyńskiego „Do braci Moskali”, Palikot zakłada okulary „zerówki” na znak, że wizerunek może zmienić każdy.
Po tych latach następuje apogeum popularności Posła. Głosząc coraz śmielsze i indywidualne tezy Janusz Palikot decyduje się na stworzenie własnego osobistego ruchu. Jego pomysł na zaistnienie w świadomości człowieka jest bardzo wyszukany.  Stworzył dwa „twory”
1)      Ruch Poparcia Palikota - Stowarzyszenie
2)      Ruch Palikota – Partia
Dlaczego?
Wpłata od osoby fizycznej, czyli jednego człowieka na partię polityczną nie może przekraczać w jednym roku 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę.  Pan Palikot chcąc prowadzić wcześniejszą kampanię wyborczą, nie mógł wszystkiego tworzyć pod patronatem Partii politycznej. Dlatego zakładając stowarzyszenie wykorzystał istniejący kruczek prawny. Finansowanie stowarzyszenia jest dobrowolne i nieregulowane, a nazwa obu przedsięwzięć „dość podobna.”
                Ruch Palikota głosi całkowicie odmienne postulaty niż te, z których dotychczas był kojarzony poseł. Antykościelne, lewicowe, nowe hasła mają przyciągnąć tych, o których SLD nie potrafi zadbać.
02.07.2011 Ma miejsce „Pierwszy Kongres Ruchu Palikota”. Gośćmi są tacy przedstawiciele jak Magdalena Środa czy Kazimierz Kutz. Na tym spotkaniu padają pierwsze hasła wyborcze jak legalizacja aborcji, finansowanie in-vitro, legalizacja marihuany, oddzielenie Kościoła od Państwa.
                Z sukcesem zmiany wizerunku można się zgadzać bądź nie, jednak 10-cio procentowe poparcie w wyborach mówi samo za siebie. Janusz Palikot od początku mówił, że inwestuje 5 milionów i za każdy chce mieć minimum jeden procent poparcia. Dodatkowo Poseł sam przyznaje oficjalnie, że korzysta z usług PR i to oni mu podpowiadają, co i jak powiedzieć. 



Brak komentarzy: