środa, 25 marca 2015

Gazetka reklamowa, czyli bądź na bieżąco z promocjami

      Nie tylko produkty potrzebują reklamy, ale także sklepy je sprzedające. W telewizji co chwilę widzimy reklamę sieci Tesco, Biedronka lub Lidl, ale dzisiaj postanowiłam skupić się na innym rodzaju reklamy marketów, a mianowicie na gazetkach reklamowych.
      Są kolorowe, mają dużo obrazków, mało treści, są różnych rozmiarów i z różnego rodzaju papieru. Chociaż celem gazetki nie jest promocja sklepu, ale tego co możemy w nim kupić, to i tak ma ona za zadanie zachęcić nas do wyboru tego, a nie innego supermarketu. Ale czy jest to dobra reklama?
     W tych rozważaniach należy określić wady i zalety tego typu reklamy. Rozpocznę od omówienia jej mankamentów.
     To co nas boli najbardziej - gazetki są papierowe, a przecież dzisiaj jesteśmy ekologiczni. Więc kiedy widzimy w naszej skrzynce pocztowej 5 - centymetrowy plik papierów, to często możemy się zirytować, bo żal nam biednych drzew, które zostały wycięte. Kolejna sprawa to ich szata graficzna. Często na jednej stronie, nawet nie A4, nagromadzonych jest wiele różnych zdjęć produktów, ich ceny, opisy małym druczkiem. Czasami możemy się pogubić, jaka cena należy do jakiego produktu i gdzie jest opis gwiazdki *. Nie dość, że produkty są kolorowe, to ceny również są w kolorze, na kolorowym tle i dodatkowo kolorowy opis – dobrze, że tło jest przynajmniej białe. Z drugiej strony spotykamy gazetki szare, nieciekawe, które zniechęcają nas do jej przeglądnięcia. Z innej strony trafiają się gazetki w formacie A3, gdzie zdjęcia co prawda są duże i wyraźnie, ale rozłożenie takiej gazetki w jakimś innym miejscu niż w domu staje się niewygodne. Inną sprawą jest
http://naszamlawa.pl/
to, że jesteśmy nimi atakowani. To dostajemy je w skrzynce lub znajdujemy pod drzwiami, to jakaś osobą rozdaje je na ulicy, to czekają na nas za wycieraczkami samochodu, tak miło witają nas przy wejściu do sklepu lub w koszyku. Często są porozrzucane po klatkach schodowych, poniewierają się po kątach, do momentu aż ktoś w końcu ich nie sprzątnie. 
http://www.promocyjni.pl/
zielone. Plusem jest kiedy gazetki są urozmaicone np. modelami, którzy prezentują kurtkę lub obrus rozłożony na stole, czyli jak prezentuje się w użytku.
      Jednak kolor, który był wadą z drugiej strony może okazać się zaletą. Gdy barwy w gazetce są stonowane i odpowiednio dobrane, to czasami aż cieszą oko. Kolor tła i ceny musi być odpowiedni do prezentowanych produktów. Gdy przedstawiane są ciemne kurtki do biegania, to tło może być np. ciemnoniebieskie, gdy mamy obrusy, kubki z zielonym akcentem, to tło też może być zielone.
      To, że wcześniej wspomniałam, iż nasze skrzynki są przepełnione gazetkami, z drugiej strony jest to zaleta. Mam na myśli to, że „przychodzą” one do nas same. Inną zaletą gazetek jest to, że są proste w odbiorze. Nie ma w nich skomplikowanych aluzji, jak w telewizyjnych reklamach. Ale najważniejszy ich plus jest taki, że są dobrą formą informowania nas o promocjach, jakie zostały dla nas przygotowane przez dany sklep.


       Zaprezentowane przeze mnie gazetki, jak każda inna reklama, mają swoje wady i zalety. Osobiście uważam, że są dobrą reklamą, pod względem informacji. Przedstawiają rzeczywistość. Nie namawiają nas „Przyjdź, bo tak”, tylko faktycznie pokazują, że dane produkty w danym okresie są najtańsze, więc nie musimy przepłacać, a czasami dzięki przeglądnięciu gazetki możemy natrafić na promocję rzeczy, którą od dawna chcieliśmy kupić, ale wcześniej była dla nas za droga.  

Brak komentarzy: