Wchodzisz
do kina, kupujesz bilet - a co najgorsze stresujesz się, że nie
zdążysz na seans bo końca kolejki nie widać. Wreszcie udaje Ci
się wejść do sali, gdzie ma odbyć się za parę minut premiera
długo wyczekiwanego filmu. Zasiadasz wygodnie w fotelu,
zafascynowany czekasz na start.. czekasz.. i czekasz.. i doczekać
się nie możesz, a oczywiście reklamy mają pierwszeństwo.
Od
15 do 40 minut potrafią trwać reklamy uprzedzające seans w kinie.
Jakby nie patrzeć to idealny chwyt, by odbiorca czekający na film
oglądnął ją od początku do samego końca. Nie ma innego wyjścia,
niestety.
-
Zgodnie z zasadami przyjętymi w kinach Helios długość bloku
reklamowego nie może przekraczać 12 minut. Z kolei materiały
stanowiące zapowiedzi filmowe, czyli zwiastuny filmów nie mogą
przekraczać swą długością 10 minut. Podsumowując, łączny
czas materiałów wyświetlanych przed seansem filmowym zgodnie z
wytycznymi zarządu sieci kin Helios nie może przekraczać 22
minut. - Joanna Wawdejuk,
Dyrektor Biura Zarządu HELIOS S.A.
Prawdą
jest, że nic tak silnie nie skupia uwagi człowieka, jak treści
wyświetlane w kinie, na wielkim ekranie przy najwyższej jakości
dźwięku. Pusta ciemna sala nie rozprasza, dlatego wychodząc z kina
mimo wszystko reklamy są przez nas zapamiętywane.
Kupując
bilet automatycznie akceptujemy regulamin i ofertę kina, a co za tym
idzie akceptujemy również długość proponowanego seansu (po
części złożonego z reklam). Dlatego zgłaszając reklamację ze
względu na długość reklam nie zostanie ona rozpatrzona.
Rezygnacja z reklam spowodowałaby wzrost ceny biletu, a tego chyba
żaden z nas by nie chciał.
Powstało
wiele stron, filmików, fanpage`ów
etc. w sprawie protestu wobec reklam przed seansem. Oto przykłady:
O
reklamach w kinie publicznie wypowiedziala się Pani Katarzyna Gryga:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz