Nabór do
armii zmieniał się wraz z historią. W ciągu wieków zniknął
pobór, powstało wojsko zawodowe, przymus służby zniknął. To nie
znaczy, że minęła era zaciągów do armii. To jedynie oznacza
zmiany metod w nabywaniu ochotników. Wraz z rozwojem mediów,
znalazły się ku temu liczne możliwości, służące zachęcaniu
potencjalnych grup poborowych.
Warto
zacząć od telewizji. W końcu, czy to nie idealne medium do
reklamowania ogólnonarodowej służby dla państwa? Czego można się
spodziewać od takiego spotu? Oczywiście najlepiej zachęcić ludzi
zaletami armii podanymi w jak najefektywniejszej formie. I tak oto
otrzymaliśmy:
Wygląda
nieźle, prawda? Świetny montaż, wyniosłe słowa, wszystko ze sobą
dopasowane. Idealny sposób wypromowania wojska wśród młodych
ludzi, nie będących pewnymi co zrobić z swoim życiem. Myślałem
tak aż nie przyjrzałem się dziełu naszych amerykańskich druhów:
W czym ten
spot może być lepszy? W ilości czasu? W kolorowych mundurach?
Przede wszystkim w przeciwieństwie do reklamy Wojska Polskiego,
amerykańska reklama nie przedstawia tylko i wyłącznie zalet armii
jako zawodu. Pokazuje dumną służbę obrońców Stanów
Zjednoczonych, zawsze gotowych bronić rodaków, w każdym miejscu,
od kilkuset lat. Taka reklama pokazuje więcej powodów do
zaciągnięcia niż "ciekawy zawód". Nie mniej śmiało
można uważać, że obecne telewizyjne reklamy wojskowe
stoją na naprawdę wysokim poziomie i spełniają swoją rolę.
Jednak
istnieje jaszcze jedna płaszczyzna w której wojsko może się
promować. Jest to oczywiście internet. Poza klasycznymi stronami
internetowymi, z treściami zachęcającymi do brania udziału w
poborze, odnaleziono alternatywną metodę. Mowa tu o przemyśle gier
komputerowych.
Niektóre
badania mówią, że doświadczeni gracze komputerowi, zwłaszcza w
grach typu The First Person Shooter (potocznie zwane
"strzelaninkami") wykazują lepszą celność niż
przeciętny człowiek. Szkoda marnować taki potencjał. W związku z
czym U.S Army wpadło na genialny pomysł:
"American
Army" to dość... nietypowy projekt do reklamowania służby
obywatelskiej, jednak na pewno skuteczny. Nie tylko popularyzuje
wśród graczy wizerunek armii i zamiłowanie do militariów, ale
jednocześnie spełnia wariant szkoleniowy dla potencjalnego
żołnierza... o ile wierzyć badaniom oczywiście.
Armia
zawsze znajdzie sposób by się wypromować. Nieważne jakie medium,
zawsze będą starali się jak najefektywniej zareklamować. Z czasem
prawdopodobnie ujrzymy o wiele kreatywniejsze sposoby popularyzowania
wojska. Do tego czasu będą nas zachęcać efektywnymi filmami i
grami komputerowymi.
~ Michał Szymański
~ Michał Szymański
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz