źródło:http://wyborcza.biz/biznes/51,100896,14620433.html?i=1 |
Zapewne każdy z nas kojarzy reklamę Playa z długowłosą blondynką. Nielimitowane rozmowy i smsy przerywają nam co najmniej kilkakrotnie film, który oglądamy właśnie w telewizji. Ale dzisiaj nie o tym. Chcę zwrócić szczególną uwagę na fenomen Barbary Kurdej- Szatan, która de facto pochodzi z Opola. Pod pojęciem fenomen nie mam na myśli jej talentu, tylko mocy reklamy Playa w której skupia na sobie główną uwagę co sprawiło, że ze zwykłej szarej kobiety staje się jedną z głównych aktorek w wielu przedsięwzięciach filmowych, czy ogólnie telewizyjnych.
Mało kto wie, że owa blondynka jest pracownicą Teatru Nowego im. T. Łomnickiego w Poznaniu. Tak na prawdę mało kto wie, że od 2006 roku epizodycznie pojawiała się w serialach takich jak "Na dobre i na złe", " Barwy szczęścia" czy "Plebania." Wraz z zespołem Soul City wzięła udział w drugiej edycji programu rozrywkowego X Factor jednakże chwilowe ukazanie jej osoby w tych przedsięwzięciach nie dało jej aż takiej popularności jak udział w reklamie.
To niezwykle zadziwiające- być absolwentem PWST, grać w serialach a popularność zdobywać za pomocą reklamy. Jak to wytłumaczyć? Reklama ma zachęcać nas, potencjalnych odbiorców do zakupu. Za sprawą uśmiechniętej od ucha do ucha blondynki- czemu nie. Jak widać Kurdej- Szatan sprawdza się w stu procentach. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Co robimy, gdy widzimy radosną kobietę prezentującą telefony i nielimitowane rozmowy i smsy? ZAPAMIĘTUJEMY i kusimy się na to co widzimy a o to w tym wszystkim chodzi. Co robi uśmiechnięta blondynka po wyemitowanej z nią w roli głównej reklamie? Podpisuje kolejne kontrakty reklamowe i dostaje propozycje głównych ról w filmach do tego stopnia, że w lutym bieżącego roku otrzymuje Telekamerę "Tele Tygodnia" w kategorii aktorka. Popularność z reklamy usadowiła ją w czołówce najlepszych aktorek w całej Polsce. Zagrała główną rolę w filmie „ Dzień dobry, kocham Cię” i jedną z dość kluczowych ról w serialu „M jak Miłość.” Chyba nie ma wśród nas takiej osoby, która nie chciałaby zyskać popularności w taki sposób. Należy jednak nie zapominać, że popularna już w tym momencie aktorka jednak od zawsze związana była z muzyką i aktorstwem, dlatego tym bardziej wydaje się być fenomenem.
Podsumowując. Nie pozostaje nam nic innego jak z marszu iść na pierwszy lepszy casting do reklamy (może nie koniecznie związanej z siecią komórkową), skoro przynosi takie profity. Zadziwiające jest to, jak łatwo można zyskać popularność w ten oto sposób, bo jakby nie było to reklama sprawiła, że wszyscy znają blondynkę z Playa, przez co została jej otwarta szeroka droga do świata sławy i pieniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz