sobota, 21 marca 2015

Papież na prezydenta?

Ciemna marynarka, niebieska koszula, elegancki krawat oraz uśmiech na twarzy. Do tego proste hasło wyborcze. Nie, to nie jest wizerunek kandydata na prezydenta, ale oryginalna kampania społeczna Centrum Myśli Jana Pawła II, której bohaterem jest Święty. Takie billboardy wywieszone są w Warszawie od poniedziałku i mają przypominać o 10 rocznicy śmierci Karola Wojtyły, którą będziemy obchodzili 2 kwietnia.

„Karol Wojtyła – Twój kandydat w codziennych wyborach” - oto hasło przewodnie. Ma ono pobudzić Polaków do myślenia o wyborach podejmowanych każdego dnia. W tegorocznej kampanii pojawi się również hasło „Zawsze razem, nigdy przeciw sobie”, które ma być wezwaniem do budowania wspólnoty w oparciu o solidarność. Kampanii towarzyszą ulotki - oraz emisja spotu na skrzyżowaniu al. Jerozolimskiej oraz ul. Marszałkowskiej. 

źródło: ekai.pl


Kampania ruszyła w trakcie kampanii prezydenckiej, przez co duże plakaty przyciągają uwagę. Czy to jednak dobry pomysł ubierać papieża w garnitur? Zdania są podzielone. Jedni uważają, że przecież to jest dalej ten sam papież, tylko inaczej pokazany. Drudzy, tak jak Piotr Semka z „Do Rzeczy” są zdania, że „Kampania to dziwadło. Dla osób starszych taki wizerunek może być szokujący, młodsi mogą uznać go jako nieczytelny i zignorować go. Mam wrażenie, że ta kampania trafi w próżnię”. Są też tacy, którzy uważają akcję za profanację czy nawet świętokradztwo.

Dobra kampania polega na tym, że ją widać i ta właśnie taka jest. Nie powinniśmy się skupiać na takich szczegółach jak ubranie, tylko na przekazie jaki niesie kampania. Przypomina ona o tym, że nasz rodak jest świętym i powinniśmy brać z niego przykład. Przekaz jest dość oczywisty i skierowany jest głównie do katolików.

Do rozpowszechnienia akcji użyto również Facebook'a, na którym powstał specjalny profil Karola Wojtyły: https://www.facebook.com/TwojeCodzienneWybory?fref=ts .


Mamy XXI wiek i takie zabiegi mnie, jako młodą osobę nie dziwią. Tylko zastanawia mnie to, na ile organizatorzy sobie jeszcze pozwolą i co wymyślą, aby ich akcja cieszyła się powodzeniem.  

Brak komentarzy: