środa, 26 marca 2014

„Pezet się sprzedał” - przykład reklamy w hip-hopowym światku.


 
       „Do***ali się do Pezeta, bo pokazał na klipie reeboki” – Tak rapuje VNM w jednym ze swoich najnowszych utworów. O co właściwie chodzi?
    
         Internauci nie pozostawiają na nikim suchej nitki. Jedna z gorących dyskusji w sieci zawiązała się wokół sławnego rapera Pezeta, który na polskiej, hip-hopowej scenie gości już od kilkunastu lat i przez cały ten czas aktywnie działa w owym środowisku, zyskując tym samym miano jednego z najlepszych polskich artystów hip-hopowych. W jednym ze swoich teledysków wystąpił w ubraniach sponsorowanych przez firmę Reebok. W listopadzie 2012 roku Paweł z Ursynowa( Pezet) stał się oficjalnym ambasadorem tej marki. Tak, to reklama- podpisany kontrakt, dodatkowe źródło dochodów, drogie ubrania... Niedawno raper na portalu Facebook opublikował zdjęcie butów Air Max marki Nike. Nietrudno wywnioskować, że po wygaśnięciu umowy z Reebokiem, Pezet stał się „żywą” reklamą, tym razem, popularnych butów firmy Nike.
         Przerost formy nad treścią? Nie do końca. „Pezet się sprzedał”- piszą internauci. „Robi to dla hajsu”- dodają. Powiedzcie jednak, czy jest artysta, który nie reklamuje jakiegokolwiek produktu? (Mam na myśli artystów, którzy wpisują się do grona tych znanych) Nie korzysta z możliwości zarobienia dodatkowej sumy reklamując sobą znaną markę odzieżową ? U Kuby Wojewódzkiego Pezet jasno powiedział, że nie chce, aby przykleili do niego łatkę celebryty... Ponieważ wpis ten docelowo ma znaleźć się na blogu o tematyce szeroko rozumianej reklamy, ograniczam się jedynie w temacie Pezeta, jego muzyki i sposobu na zarabianie pieniędzy, do reklamowania określonych produktów w jego muzyce. W utworze „Supergirl” Paweł wystąpił w sławnym modelu butów- Reebok Classic. Jakiś czas po wyjściu teledysku do sieci, na stronie Reeboka pojawiła się reklama : KOJARZYSZ FAJNE SNEAKERSY W KLIPIE „SUPERGIRL”? ZDOBĄDŹ JE.  Tak właśnie działa reklama. Prosty mechanizm- słuchasz Pezeta, obserwujesz jego styl, zwracasz uwagę na buty, w końcu chcesz mieć takie same, sprzedaż butów wzrasta, plan wykonany.
          Uważam jednak,, że Pezet miał prawo, jak mówią internauci, „ się sprzedać”. W teledysku utworu „Refleksje” wydanym w 2002 roku rapuje w bluzie marki „Moro”. Krążą pogłoski, że prawdopodobnie dostawał ubrania tej firmy za darmo, w zamian za to, że pokaże się w nich w swoich klipach. Czy mówiono wtedy, że się sprzedał? Nie sądzę.
          Dlaczego nie ma zrobić kroku w przód i nie porzucając muzyki, znaleźć kolejne źródło dochodu w reklamowaniu odzieży? Uważam, że przez te kilkanaście lat rzetelnie zapracował na swój wizerunek. Czym zapracowała na swój medialny obraz Natalia Siwiec? Kolokwialnie rzecz ujmując-tym, że jest. Reklamuje się na portalach plotkarskich, serwisach społecznościowych, w programach telewizyjnych. Jej wizerunek znalazł się nawet w reklamie kremu do wybielania... odbytu. Zauważmy subtelną różnicę między sprzedaniem się Pezeta, a owej celebrytki. On reklamuje przy okazji swojej twórczości odzież i obuwie, natomiast Siwiec reklamuje samą siebie przy okazji… no właśnie, czego?

https://www.youtube.com/watch?v=ryyo9CqyeSI 





Brak komentarzy: