Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rażące reklamy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rażące reklamy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 kwietnia 2014

Przemysł reklamowy w Japonii


Pierwsze reklamy w Japonii powstały w 833 roku n.e. Były to tablice informacyjne zwane kabanami. Media zaczęły się rozwijać w okresie Meiji czyli lata 1868 – 1912, a pierwsza reklama w gazecie pojawiła się w 1867 roku. Pięć lat później gazeta dodała do swoich usług agencję reklamową co przyniosło spektakularne efekty, inne gazety zaczęły kopiować tą metodę. Media
i agencje reklamowe wyraźnie zaznaczyły swoją aktywność w latach dwudziestych a w szczególności  firmy: Dentsu, Hakuhodo, Mammensha. Nadejście komercyjnej telewizji w 1951 roku oraz odrodzenie się Japońskiej ekonomii wywołało zapotrzebowanie na nowe formy reklamy. Agencje reklamowe wdrożyły w swoje usługi marketing i założyły kreatywne studia graficzne i zajęły się planowaniem i wprowadzaniem reklamy do mediów. W latach sześćdziesiątych główne oddziały promocyjne zaczęły wzorować się na metodach stosowanych w Stanach Zjednoczonych, czyli projektować sklepy
z ekspozycjami, organizować uliczne festiwale, wprowadzać promocje w święta narodowe, czy ważne imprezy sportowe. 


W dzisiejszych czasach Japonia, jest prekursorem w dziedzinie reklamy. Jednak próba przełożenia reklamy japońskiej na rynek chociażby europejski nie sprawdziłaby się. Kultura danego państwa kształtuje się latami i czasami nie jesteśmy w stanie zaakceptować odmienności. Japońskie reklamy w większości są specyficzne, wynaturzone, dla nas wręcz dziecinne
i śmieszne. Większość mieszkańców krajów europejskich, czy Europy Zachodniej nie umiałoby wsiąść sobie takiej promocji danego produktu na poważnie. 




Co jednak z dużymi firmami, które tworzą kampanie reklamowe dla całego świata? Reklama danego produktu nie może być taka sama dla wszystkich, trzeba się dostosować. Przykładem może być Microsoft, który stworzył stworzył dla Japonii całkiem inną kampanie w stylu GITS - czyli Ghost in the Shell to uznana i respektowana na całym świecie mangi (komiks japoński). Bądź malujące się nietypowymi sposobami na czas kobiety. 





 To samo robi McDonald’s. Ich reklamy w Japonii są dla nas przerażające. W zachodnich krajach w reklamach McDonald's ludzie
i dzieci się uśmiechają, spędzają czas ze znajomymi, mimo to wszystko jest stonowane. Japońskie dzieci spożywające produkty Mc wpadają w furię, krzyczą, piszczą – przesadzona radość która w naszym przypadku męczy odbiorcę. W Japonii jednak wszystkie reklamy wyróżniają się „ekspresją”, która dla nas jest nie do zniesienia.




środa, 11 maja 2011

Oślepiające reklamy LED




Jest zmierzch, jedziesz samochodem przez centrum miasta i nagle widzisz rażące cię światło, które oślepia twoje oczy. Zaczynasz prowadzić samochód po omacku, wjeżdżasz na skrzyżowanie i zastanawiasz się czy nie stwarzasz zagrożenia dla ruchu i czy inni kierowcy nie stali się również ofiarami dużego, elektronicznego telewizora- LED REKLAMY.

Elektroniczne bilbordy migają całą noc nie dając spokoju kierowcom jak również mieszkańcom miast, którzy za swoimi oknami mają conocną dyskotekę. Na pewno wielu z nas miało okazję zobaczyć taką reklamę, ponieważ trudno nie dostrzec jej blasku.


Coraz więcej głosów opowiada się za likwidacją takich reklam bądź też wprowadzeniu łagodniejszych tonów żarówek ledowych. Na „zwykłe” reklamy coraz mniej osób zwraca uwagę, dlatego nieustannie dąży się do wzbudzenia wśród odbiorców zainteresowania poprzez różne metody.

Jeszcze mało mówi się o kolizjach spowodowanych przez takiego typu reklamy, jednak uważa się, że jest to nieuniknione ze względy na rażącą jaskrawość kolorów, oraz we względu na przekazywane treści, które mogą rozproszyć uwagę kierowcy. Taką treścią może być na przykład widok roznegliżowanej kobiety.

Naukowcy z Politechniki Poznańskiej w 2010 przeprowadzili badania, które były oparte na testach związanych z pomiarem luminacji, czyli jaskrawości będącej dla wzroku człowieka nie bez znaczenia. . Normalna reakcja oka człowieka w nocy zachodzi w przypadku światła emitowanego w luminacji do 400 kandeli na m kw. Natomiast ekrany LED, w większości przypadków cechuje jaskrawość dziesięć czy też dwadzieścia razy większa. Kontrastując to z tym, że nocne niebo ma tylko kilka kandeli, to powstający kontrast staję się naprawdę niebezpieczny.



Tego typu reklamy występują na całym świecie, ale w niektórych zasady działania takich reklam są objęte restrykcyjnymi przepisami prawnymi. Tak jest miedzy innymi w USA, gdzie przepisy regulują określoną jasność telebimu, jaka ma być częstotliwość nadawania obrazów, jak również miejsce w którym taka reklama ma być zamontowana. Również z wielu amerykańskich miast tymczasowo zabroniło się wykorzystywanie elektronicznych bilbordów.

A jak jest w Polsce? Widać „gołym, oślepionym” okiem. Brak przepisów, które regulowałyby niektóre kwestie, sprawiają, że reklamy niosą więcej szkody niż pożytku.

Wraz z rozwojem techniki nieuniknione jest wprowadzanie coraz bardziej zaskakujących wynalazków, które nie zawsze umilają nam życie. Wiadome, że reklamodawcy nastawieni są na zysk, ale powinno brać się pod uwagę na pierwszym miejscu bezpieczeństwo, którego świetlne reklamy na pewno nam nie dają.

Być może z czasem również w Polsce wprowadzi się bardziej restrykcyjne przepisy prawne, które przynajmniej w pewnej części zadbają o nasze bezpieczeństwo na drogach,a którego współcześnie bardzo brakuje.

Źródła:

http://www.mototok.pl/Niebezpieczne-reklamy-LED-a201

http://www.zarowki-led.info/aktualnosci/swietlana-przyszlosc-led.html

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1625965.html

http://www.dagsonmedia.com/oferta.html

http://www.abapol.com.pl/reklamy-led-graficzne.html