Wykorzystanie przestrzeni miejskiej to główne założenie tej formy reklamy i wcale nie chodzi tu o budowę nowego bilbordu, tylko wykorzystanie tego co jest, wraz z kreatywnością tworzy to wspaniałe dzieło i reklamę, którą za chwilę ktoś na pewno wrzuci na popularne Instagram lub Twitter, a od tego tylko krok do Facebooka. Ten typ reklamy jest bardzo niekonwencjonalnym sposobem na poszerzenie przez firmy grona odbiorców. Jednak badania wykazują, że... najbardziej skutecznym. Rynek, który przesycony jest ulotkami, plakatami, bilbordami i reklamami atakującymi nas w telewizji i internecie, zaczyna oferować nam coś nowego, wydaje się, że mniej agresywnego i przyjemnego dla oka. Jak można się domyśleć pierwowzorem tej formy jest popularny street art, czyli forma sztuki, która wykorzystuje przestrzenie miejskie do kreacji dzieła. W przeciwieństwie jednak do formy street artu - graffiti, które zazwyczaj malowane jest chemicznymi, trudno usuwalnym środkami, Natural Media wykorzystują naturalne surowce.. Więc co łączy trawę, śnieg i brudne chodniki? Potencjał narracji. Rośliny mówią.
Szalenie spodobały mi się rosnące sofy w Warszawie. Gratuluję pomysłodawcom kampanii – chciałabym, aby we wszystkich miastach w Polsce reklama kwitła, a nie straszyła – mówi Magda Wójcicka – Molska, współautorka z Renią Jusis, książki „Poradnik dla zielonych rodziców”. Z reklamą jest jak z zabawkami, tandetne odstraszają, a kreatywne inspirują – dodaje Magda. źródło: http://www.businesswomanlife.pl/natural-media-naturalny-kierunek-w-reklamie/
Oprócz Anny, w świecie mchu znana jest także Amrykanka - Edina Tokodi.
Jednym z najsłynniejszych w tej dziedzinie artystów jest Paul Curtis (Moose), specjalizuje się on w reverse graffiti, czyli tworzeniem tymczasowych lub półtrwałych obrazów na ścianach lub innych powierzchniach. Zamiast używania typowych metod graffiti, Moose tworzy swoje dzieła poprzez czyszczenie kurzu i brudu z powierzchni publicznych.
Najpopularniejsze formy Natural Media to:
- clean ads – reklamę powstającą tylko przy użyciu wody,
- rain ads – komunikaty pojawiające się na chodnikach tylko w deszczowe dni,
- sand tags – pieczęci w piasku, na chodnikach bądź promenadach,
- flower tags – wzory bądź napisy wykonywane z kwiatów,
- green ads – reklama z wykorzystaniem mchu czy trawy
![]() |
przykład Rain Ads |
"Z jednej strony reklama potrzebuje nowych bodźców, z drugiej musi nadążać za oczekiwaniami świadomych konsumentów. Warto promować firmy i produkty dbające o zrównoważony rozwój korzystając z „zielonych mediów” – mówi Katarzyna Ogińska z agencji Mrufka Grupa IMC – jednej z pierwszych w Polsce agencji wykorzystującej Natural Media.
Naturalne Media są typowe dla Marketingu Partyzanckiego, który polega na promowaniu dóbr i usług za pomocą niekonwencjonalnych technik - tak żeby zaskoczyć odbiorcę. Tu spotykamy się z pozytywnym zaskoczeniem.
Na ekologiczną wpadkę naraziła się firma Adidas. W Londynie, promując aktywny tryb życia i proekologiczne działania samej firmy, stworzyła na murach obraz wielkiego, przestrzennego buta. Jego powierzchnia była cała pokryta roślinnością... z plastiku. Naraziło to firmę na serie ataków. Myśleli, że nikt nie zauważy?
*źródło zdjęć to google grafika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz