Korespondencja reklamy ze sztuką: „-izmy” XX wiek
Inspiracją pozycja: Kisielewski A., Sztuka i reklama. Relacje między sztuką i kulturą, Białystok 1999.
Ewolucję reklamy należałoby również powiązać z działalnością awangardy XX wieku i wszelkich, mnożących się „izmów” - nurtów w sztuce. Dzieła przedstawiciela kubizmu G. Braque’a: „Emigrant”, „Hommage dla J. S. Bacha” po raz pierwszy zawierały wkomponowane w tło pojedyncze znaki, litery, wyrażały pogląd na temat dekonstrukcji przestrzeni malarskiej. W dodatku ten prąd artystyczny posługiwał się kolażem, wykorzystywał do tego przedmioty codziennego użytku, np. wycinki gazet. Aż nadto zaskakiwał i prowadził z odbiorcą grę na skojarzenia – wiele z obrazów było swoistym kalamburem („Butelka i szklanka” Picassa). Natomiast ruch dadaistów wniósł technikę fotomontażu, a fowistyczne malowanie czystymi barwami, dla kontrastu, grubą czarną kreską znalazło odbicie w obecnej odsłonie reklamy.
Wobec procesu industrializacji, rewolucji poglądów politycznych sztuka stała w służbie ideologii, pełniła funkcję agitacyjną – wytworzyła mechanizm manipulacyjny, perswazyjny, stosowany z powodzeniem w mediach. Od neoplastycyzmu, wyróżniającego się mondrianowskimi kompozycjami, poprzez rosyjski suprematyzm Malewicza, po pop – art, widoczne były postępujące uproszczenia pod względem struktury przestrzennej materii. Zarazem zrezygnowano z perspektywiczności, malarskości, tematyczności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz