piątek, 3 czerwca 2011

Jaki powinien być komunikat reklamowy? cz. II

Dalsze rozważania na temat chwytliwego komunikatu reklamowego.

Zrozumiałość zakłada się, że aby tekst dobrze działał powinien być zrozumiały. Tekst jest zrozumiały, gdy łatwo możemy go zrozumieć, a zrozumieć to móc powtórzyć o co w nim chodzi- innymi słowami. Często wydaje nam się, że coś rozumiemy, a w istocie potrafimy tylko odtworzyć tekst, powtórzyć go. To nie to samo. W istocie nadawcy tekstu może nie zależeć na pełnym zrozumieniu przekazu, gdyż wystarczy tylko pozorne przyswojenie komunikatu. Pozorne zrozumienie wystarcza, by mieć przeświadczenie o tym, że produkt jest dobry, choć do końca nie wiadomo, dlaczego mianowicie.

Wieloznaczność przekazu zwiększa jego atrakcyjność. Możliwość różnego odczytania przekazu wytwarza napięcie pomiędzy odbiorcą, a komunikatem. Odbiór jest aktywniejszy, bo wiele zależy od sposobu odczytania. Np. Dove nie wysusza skóry jak mydło. Co to oznacza? Na pewno to, że mydło wysusza skórę, a czy Dove nie wysusza skóry, tak jak robi to mydło? Robi to inaczej, może mniej, może bardziej, ale z pewnością nie tak.

Gdy słuchamy komunikatu reklamowego często dość pozornie mamy wrażenie zrozumiałości. Jednak rozumiejąc poszczególne słowa i ich połączenia nie bardzo zwracamy uwagę jaki sens daje zdanie. Rozpoznajemy atrakcyjne słowa i to nam wystarcza. Reklama wykorzystuje pozytywne nastawienie np. do uczonych terminów („dowód”, „stwierdzenie”, „siła”, „naprawdę”) i wprowadza je, nie dbając o sensowość wypowiedzi.

Zwięzłość – tekst reklamowy nie może być przegadany. Niektóre zalecenia głoszą, że reklama jest sztuką redukcji i że należy minimalizować tekst, starając się go sprowadzić do pokazania nazwy i jednej wybranej cechy. Odbiorca będzie mógł go wtedy łatwej zapamiętać, krótki tekst to także mniejszy wydatek na umieszczenie komunikatu przez nadawcę. Jedna myśl przewodnia w kampanii reklamowej w zupełności się sprawdza.

Oryginalność komunikat reklamowy ma wiele wspólnego z dziełem sztuki i gdyby nie to, że tak bardzo chodzi w nim o pieniądze, już by pewnie dziełem sztuki był. Wspólna reklamie i sztuce jest oryginalność. Plagiaty w obu dziedzinach są naganne i karane. O ile autor dzieła sztuki nie jest niczym ograniczony, to twórcę komunikatu reklamowego ogranicza funkcjonalność. Komunikaty reklamowe przez to, że zamieszczane są w środkach masowego przekazu mogą stanowić pewien wzór poprawnej wypowiedzi i słownictwa – dlatego tak ważne jest, by kreatywność i pomysłowość w zakresie języka nie była zbyt wyszukana. Z drugiej strony w reklamach często możemy usłyszeć innowacje językowe, które balansują niekiedy na granicy kreatywności i błędu językowego.

Podsumowując, tekst atrakcyjny zazwyczaj jest bardziej sugestywny, sugestywność zakłada zrozumiałość, to, co zrozumiałe zapamiętuje się łatwej i jasne jest, że zapamiętujemy to, co jest niezbyt długie. Jak widać większość wskazanych cech językowych komunikatu współgra ze sobą, nie są to natomiast zależne od siebie cechy.

Źródło: J. Bralczyk, Język na sprzedaż, Sopot 2004 r.

Brak komentarzy: