niedziela, 3 czerwca 2012

Chodźmy do kina! cz.2

Trzy De
Kolejna możliwość współczesnego kina. Skoro scenariusz filmu nie jest za ciekawy, ale producenci dysponują sporym budżetem, to najlepsze co mogą zrobić, to otworzyć przed publiką trzeci wymiar. Uzbrojony w tandetne, spadające z nosa przy każdym ruchu, okulary widz będzie się wykrzywiał, zezował i skręcał na kinowym fotelu, usiłując wśród rozmytych, koślawych kształtów zobaczyć efekt włożonych w film grubych milionów dolarów. Mamy do wyboru dwa rodzaje efektów 3D - uczucie głębi obrazu (Avatar) lub „wyskakujące” z ekranu przedmioty (Oszukać przeznaczenie 4 i 5). Ten drugi rodzaj szczególnie stosowany jest w horrorach lub przygodówkach. W celu przestraszenia widza lub też spotęgowania adrenaliny, pokazane są ujęcia lecących wprost na widza na przykład gwoździ, odłamków szkła, czy wyskakujący znienacka stwór. Cena biletów na taki seans jest odpowiednio droższa, zatem zysk producentów wyższy.

 

Dodatki
Nikt nie wejdzie na salę kinową z pustymi rękami – obowiązkowo trzeba zakupić napój (Coca-Colę) i popcorn. Nie wspominając nawet w jakich horrendalnych cenach serwowane są te produkty w barach przy kasach. Sympatycy kina przygotowują się na taką okoliczność i zabierają prowiant z domu. Dla młodszych widzów w ofercie dodatkowej można znaleźć przeróżne gadżety związane z filmem. Breloczki, kubeczki, słomki, naklejki i tym podobne. Uwagę starszych przyciągnie ogromny plakat, czy kartonowe stoisko. To drugie często posiada wycięte koło, żeby można było tam wsadzić głowę i zrobić sobie symboliczne zdjęcie z postaciami z filmu. A jeszcze dalej możemy na mały karteczkach formatu A6 poczytać o zbliżającej się premierze nowego filmu. Ciekawy dodatek, który można zabrać do domu.




Komedie
Śmiech to zdrowie. Każdy tak powie. Dlaczego by nie połączyć filmu z humorem? Wybierając się na komedię, trzeba dobrze zapoznać się czyjej produkcji jest film i dla jakiej grupy wiekowej jest przeznaczony. Prawie zawsze możemy spotkać się z amerykańską komedią romantyczną. Ostatnio zrobił się na nie bardzo duży popyt, a tym samym obniżył się ich poziom. Natomiast powstało dużo komedii przeznaczonych dla młodzieży, które krążą tylko wokół jednej tematyki – seksu. Jednych bawi, drugich (a tych jest coraz więcej) brzydzi i odrzuca.

To idziemy czy nie?
Chcemy dobrze wydać nasze ciężko zarobione pieniądze. Idziemy do kina na chwilę relaksu. Krótkie odcięcie się od rzeczywistości pomoże nam w podniesieniu swojego samopoczucia. Spróbujemy wtopić się w wykreowaną filmową rzeczywistość i wczuć w rolę wyimaginowanego głównego bohatera. Pytanie zasadnicze - na jaki film pójść, żeby doznać katharsis na miano XXI wieku? Amatorzy kina zawsze się nad tym zastanawiają i próbują znaleźć coś godnego uwagi.

Brak komentarzy: