wtorek, 1 maja 2012

Zrób sobie pluszaka cz.2


Marketing wirusowy
Jednym z najważniejszych elementów marketingu wirusowego Build-A-Bear jest urządzanie przyjęć urodzinowych w sklepie. Żeby to zrobić trzeba zarezerwować miejsce i wybrać je lub skorzystać ze strony internetowej, na której można znaleźć narzędzie organizatora przyjęć. Rodzice, którzy organizują przyjęcia swoim dzieciom mają możliwość wyznaczenia kwoty przeznaczonej na każde dziecko. Część sklepów ma osobne pomieszczenia na przyjęcia, a w tych, które nie mają, dzieci przeprowadzane są przez linię montażową. Każda grupa gości ma przydzielonego Mistrza Budowniczego, który pokazuje dzieciom proces tworzenia zabawek. Firma ma podpisane umowy z restauracjami, dzięki czemu po zabawie można zamówić dzieciom np. pizzę czy lody. Build-A-Bear umożliwia zorganizowanie niezapomnianego przyjęcia urodzinowego dzięki łączeniu usług różnych firm.

(buildabear.com)


(buildabear.com)

Build-A-Bear to jednak nie tylko sprzedaż zabawek. Firma umożliwia zbieranie voucherów Bear Bucks, które można wymienić w sklepie, korzystanie z cyfrowych voucherów Bear Bucks, które można wymienić poprzez stronę internetową, wysyłanie ‘Misiogramów’ (wizerunków misiów ubranych na szczególną okazję) przez stronę internetową, wysyłanie pozdrowień na HoneyCard. Ponadto istnieją markowe serie kolekcjonerskie, klub książki, biblioteka, gry, możliwość ściągnięcia wygaszacza ekranu, konkursy,…
Sukces Build-A-Bear tkwi w wykorzystaniu elementów takich jak: oferowanie produktów umożliwiających klientom wykreowanie własnej marki (która odzwierciedla ich osobowość i pozwala na kreatywność), stworzenie miejsca do komunikacji z klientami, wprowadzanie w życie sugestii klientów, uatrakcyjnienie samej czynności kupowania, wykorzystanie strony internetowej, zatrudnianie sprzedawców spośród grupy najlepszych klientów, stworzenie pozytywnego skojarzenia marki ze świętowaniem (np. przyjęciem urodzinowym w sklepie).


(buildabear.com)

(buildabear.com)

Ciekawostką jest, że pracownikami są najczęściej gorliwi klienci (dzieci, młodzież) Build-A-Bear, którzy na początku stają się Mistrzami Budowniczymi, a kiedy tylko podrosną i osiągną odpowiedni wiek, zachęcani są do pracy na stanowisku budowniczego.  Wystarczy, że przejdą 3-tygodniowy kurs i będą mieć pozytywne i towarzyskie usposobienie. Klienci mogą być więc pewni, że zostaną obsłużeni przez ludzi działających z pasją i bardzo dobrze znających miejsce w którym pracują.
Maxine Clark (założycielka Build-A-Bear) osobiście czyta wiadomości od klientów i bierze je pod uwagę, co z pewnością również przyczynia się do sukcesu firmy.

(buildabear.com)

(buildabear.com)


 Jak pokazuje przykład firmy Build-A-Bear, sprzedaż, to nie musi być ‘tylko’ sprzedaż. Właściwe podejście do klientów, wykorzystania ich pomysłów opłaca się. Ważne, żeby klientom marka dobrze się kojarzyła, by mieli do niej sentyment, by sami mogli ją kształtować, wtedy z pewnością osiągnie ona sukces.

(buildabear.com)

(buildabear.com)
 Wszystkich zainteresowanych firmą Build-A-Bear odsyłam na stronę buildabear.com

Brak komentarzy: