czwartek, 31 maja 2012

Kup mi, bo jest na fali - część 2

Problem z reklamami dla dzieci nie jest związany z telewizją. Po trochu z nami samymi, większość z nas wie, że dla dzieci jesteśmy w stanie dużo zrobić, wiele wytrzymać i dużo poświęcić, ale jak stale udowadnia mi mój brat - grupa dzieci to świetny marketing szeptany.

Marketing szeptany to nic innego, jak mówienie o czymś. Kiedy wiele osób o czymś mówi i zachwala to zaczynasz się zastanawiać, czy samemu nie spróbować. Wśród dzieci wyglada to troche inaczej - dzieci nie muszą o czymś mówić.
via  http://www.myschool.com.pl/kids.htm
Typowy marketing szeptany to przekazywanie sobie z ust do ust spontanicznej (pozytywnej) relacji na jakiś temat, może to być zlecenie fryzjerom o zachwalaniu nowej linii szamponów podczas wizyt klientów w salonie, zlecenie pracownikom mówienia o nowych promocjach, generalnie chodzi o szum wokół czegoś.

Wśród dzieci często jest tak, że kto ma najlepsze zabawki jest liderem, jest podziwiany przez resztę grupy, dziewczynka ma mnóstwo koleżanek, a chłopak to przywódca. (Można się zdziwić, jak wiele od zabawek zależy...). Najnowsze gadżety, super zabawki, repliki prawdziwych samochodów, akcesoria do lalek, to wszystko pojawia się na naszym rynku nieprzypadkowo. Prawdziwą kopalnią pomysłów są wytwórnie filmowe, jak Pixar, czy Disney.
Własnie na bajkach i animowanych filmach dla dzieci opiera się wiele firm. Możesz wyposażyć swoje dziecko we wszystko z podobizną jego ulubionego bohatera - od zeszytów, przyborów szkolnych, przez talerze, sztućce, jedzenie po ubrania, płyny do kąpieli, pasty do zębów i gąbki, aż po pościele i dywan w pokoju.

Ulubiony bohater dziecka może Cię - dosłownie - osaczyć...
Ulubiony bohater :)
Tu wkracza marketing szeptany wśród dzieci. Bo to zazwyczaj lider mówi jakie bohater jest na fali, a jaki nie. Dzisiaj lubiliśmy Jacka Sparrowa, a dzisiaj lubimy McQueena (podaję raczej męskich bohaterów, niestety nie mam do czynienia z żadną małą dziewczynką w wieku przedszkolno - wczesnoszkolnym). Bardzo ważna jest opinia kolegów. Koledzy w tym wieku liczą się bardziej niż mama, tata, czy starsze rodzeństwo.

I wtedy właśnie zaczyna się Kup mi, bo jest na fali. Na fali jest to, na co aktualnie jest popyt, to, co aktualnie jest dla dzieci w kinach i to z czym najczęściej dzieci mają do czynienia. 

Figurki i artykuły codziennego użytku z bohaterami naszych bajek odnoszą ogromny sukces na komercyjnym rynku, czego przykładem jest Hello Kitty, bohaterka japońskiego anime. Ważne są też dalsze losy bohaterów, nie przypadkowo Shrek doczekał się aż trzech kontynuacji, podobnie, jak Madagascar, Cars, Pirates of Carribean, czy Ice age. Bardzo popularne są tez wersje 3D znanych bajek - Smerfy, Muminki etc.



obrazki via filmweb.pl

Woda na młyn dla trybików tysiąca organizacji, firm i ankieterów. To oni sprawdzają, co cieszy się popularnością, co się opłaca i co się dobrze dobrze sprzedaje.

Ostatecznie udało mi się udobruchać brata, szczęśliwie dotarliśmy do domu. Po wieczorynce posłusznie poszedł do łazienki, umył się, wytarł ręcznikiem z podobizną "Złomka" z Cars, poszedł do swojego pokoju i ułożył się w łóżku. Pomogłam nastawić mu budzik kręcąc po zegarku z wielkim Papą Smerfem i zgasiłam światło.
'Wiesz co? Te książkę możesz mi kupić jutro' mówi mi zamiast dobranoc.

Brak komentarzy: