sobota, 28 kwietnia 2012

Karty rabatowe, kupony promocyjne i programy lojalnościowe cz. II


Sposobów na przyciągnięcie nowych klientów jest wiele. Od akcji promocyjnych, poprzez wymyślne kampanie reklamowe, aż po atrakcyjne programy lojalnościowe. I to właśnie tymi ostatnimi zajmę się w moim kolejnym wpisie.

http://www.infinicreative.com/images/loyalty_program.jpg
Jak mówi Wikipedia program lojalnościowy (ang. loyalty program) to „długotrwałe działania marketingowe służące do budowania oraz podtrzymywania pozytywnych relacji z wybranymi, najbardziej atrakcyjnymi dla firmy klientami. Właściwie dobrana strategia programu lojalnościowego pozwala zwiększyć sprzedaż produktu lub usługi przy znacznie mniejszych kosztach innych form promocji i reklamy. Przykładem popularnego programu lojalnościowego jest premiowanie każdego zakupu punktami (proporcjonalnie do wydanej kwoty), które klient może następnie wymienić na nagrody. Jak potwierdzają badania, programy lojalnościowe są efektywne i mają realny wpływ na sprzedaż, a ponad połowa Polaków przyznaje, że bierze udział przynajmniej w jednym programie lojalnościowym lub posiada kartę stałego klienta”.

Takie programy lojalnościowe można spotkać w związku z praktycznie każdą większą siecią supermarketów czy stacji benzynowych. Tesco, Auchan, Real, Shell, BP - każdy z nich proponuje Twoją osobistą kartę do zbierania punktów, które można w pewnym etapie wymienić na bony na zakupy, czy atrakcyjne prezenty. Oczywiście jak wszędzie – nie ma nic za darmo i tego powinniśmy się trzymać. Nie warto wydawać pieniędzy tylko po to, żeby zdobyć kolejnych kilka punktów. Zwykle im atrakcyjniejsze nagrody i upominki, tym bardziej odzwierciedla się to w cenach oferowanych przez daną firmę produktów.

Dlaczego to działa? Odpowiedź składa się chyba z dwóch części. Po pierwsze, lubimy kolekcjonować i być nagradzani. Jest to tym bardziej atrakcyjne, kiedy nie wymaga od nas zbyt wielkiego wysiłku i mamy wrażenie, że dostajemy to za darmo albo przynajmniej w zamian za coś. Po drugie, tak już jesteśmy skonstruowani. Tego typu działania marketingowe oddziałują na naszą psychikę, bo tak są zbudowane. Do tego polska kultura, czyli branie ile się da i „odgapianie” wszystkiego z USA.

http://www.tesco.pl/clubcard/img/
img-bon-club-card.gif
A teraz kilka przykładów dla rozjaśnienia sytuacji. Tesco i jego program Clubcard, który reklamuje się tak:
Udział w programie i karta są za darmo i bez zobowiązań.
Ilość zebranych punktów możesz sprawdzić na paragonie, dzwoniąc na bezpłatną infolinię
CLUBCARD, lub na specjalnym wyciągu, który otrzymasz od nas 4 razy w roku.
Punkty możesz zbierać w każdym sklepie Tesco w Polsce.
Zebrane przez Ciebie punkty są przeliczane na bony CLUBCARD, którymi można płacić
za zakupy w Tesco. Bony są ważne przez 2 lata.
Gwarantowaną nagrodą są kupony CLUBCARD, dzięki którym wybrane produkty kupisz jeszcze taniej.
Nie musisz pamiętać o nagrodach - prześlemy Ci je pocztą 4 razy w roku.


Shell Clubsmart:
http://files.coloribus.com/files/adsarchive/part_406/4065155
/file/smart-club-card-move-smartly-small-76596.jpg
Punkty możesz zbierać za każdym razem, gdy tankujesz na stacji Shell lub gdy kupujesz wybrane produkty. Musisz tylko przekazać swoją kartę SMART lub Shell V-Power Club kasjerowi, żeby mógł nabić punkty za dokonaną transakcję.
Za każdy litr paliwa:
Eurosuper 95, Shell Diesel Extra lub Shell Gas - 1 pkt SMART
Shell V-Power i Shell V-Power Diesel -> 2 pkt SMART
Shell V-Power Racing -> 5 pkt SMART

Za niektóre towary zakupione na stacji również możesz zdobywać punkty. Sprawdź ich liczbę przy naklejce z ceną! Oferty specjalne pomogą Ci szybko powiększyć stan Twojego konta. Zobacz prezenty, które przygotowaliśmy dla Ciebie. Ofertę prezentów znajdziesz na naszej stronie internetowej w Katalogu prezentów oraz w Specjalnej Ofercie dla Internautów.

1 komentarz:

Marta Wiśniewska pisze...

Program partnerski pozwala nam jako konsumentom na dostęp do towarów czy usług po bardzo fajnych promocjach. Dlatego programy lojalnościowe jak https://zencard.pl są tak bardzo popularne i co raz to więcej osób jak i samych przedsiębiorstw chce brać w nich udział. Wcale się nie dziwię, gdyż na takim zestawieniu korzystają obydwie strony.