poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Shockvertising po polsku

Niedawno na łamach bloga pojawił się temat zjawiska określanego mianem "shockvertising". Autorka tekstu słusznie zwróciła uwagę na szokujące reklamy m.in. takich marek jak Benetton, czy Calvin Klein. Również w naszym kraju coraz chętniej sięga się po tego typu reklamę. Być może nie są one aż tak kontrowersyjne jak na Zachodzie, niemniej wzbudzają duże zainteresowanie.



Jedną z polskich marek, która najczęściej sięga po tego typu reklamę jest sieć sklepów odzieżowych Cropp Town. Kampania reklamowa "Szyjemy inaczej" być może nie szokuje, ale jest pełna podtekstów seksualnych, a jej hasła "obciąganie guzików", "krochmalenie poszwy", "obrabianie dziurek" kojarzą się jednoznacznie.
Jedną z najgłośniejszych kampanii Cropp Town była "Zupełnie inna jazda" przedstawiająca kopulujące zwierzęta.

Kolejnym klasycznym przykładem reklamy szokującej w Polsce jest spot telewizyjny o Czerwonym Kapturku, prezentowanym przez sieć Heyah.

KRRiT zakazała emisji tej reklamy, twierdząc, że zagraża ona rozwojowi psychicznemu dzieci.

Inna sieć telefonii komórkowej - Play - także sięgnęła po ten typ reklamy.

Reklama jest obrzydliwa i szokująca, czyli osiągnęła swój cel. Budzi jednak wiele kontrowersji w kontekście wywierania wpływu na najmłodszych odbiorców.

Po prowokację sięgnęła także firma odzieżowa House w swojej kampanii "Virginity". Billboardy nawiązujące do tematu dziewictwa i seksu miały trafić do grupy w wieku 19-25 lat.
Użycie słów "Strzeż mnie Ojcze" oraz widok rozmodlonych młodych ludzi, tych samych, którzy w innych reklamach występują w prowokacyjnych pozach, spowodowało, iż reklama była postrzegana jako naruszająca uczucia religijne i zasady dobrego smaku. Spośród 460 skarg, które w 2008 roku skierowano do Rady Etyki Reklamy, aż 283 dotyczyły kampanii House.

Najczęściej z szokujących reklam korzystają kampanie społeczne, stosując przy tym bardzo drastyczne zabiegi. Jest to bardzo rozbudowany temat, którego licznych przykładów nie brakuje także na naszym polskim podwórku. Część z nich zostało już zaprezentowanych na łamach tego bloga.

http://www.rp.pl/artykul/103210.html
http://www.reklamania.gazeta.pl/reklamania/1,86558,6159853,Te_reklamy_bulwersowaly_najbardziej.html
http://www.egospodarka.pl/46555,Kampanie-reklamowe-shock-advertising,2,20,2.html

Brak komentarzy: